.: AUDI KLUB POLSKA :.

Czy ktoś miałdo czynienia z amortyzatorami NK (prod. Niemcy)
Chodzi mi o olejowo-gazowe tył i przód.
Ile wytrzymały?
dają 3 lata GW

Szczerze? Wszystkie NK, GP, GH itp szajs za 40-50 zł to gów.....o!! Polecam SACHS, BILSTEIN, KAYABA. Miałem GP(w srebrnym B4) i szyyyyybciutko wstawiłem KAYABA (moje stare , cieknące były o wieeele lepsze od tych GP).

Ja kupuje tylko NK tarcze klocki i amorki (koszt 100 nie 50 PLN), wsadzałem do dwoch B2 i i B4 avanta sedana i jeszcze kilku znajomym taxażom (na nich głownie testowalismy ) i nie narzekam jakosc bardzo dobra i cena przystepna.

Natomiast teraz wkładałem amory Kayaba dla kumpla do B4 według mnie szajs jakich mało, o czym moze swiadczyc mniejsza srednica wkładu do kolumny mcpersona i producent przewidział tulejke dystansową a w tylnim amoze jest znacznie mniejsza guma. Efekt taki ze w prowadzeniu tył niczym sie nie roznił od sachsow po przebiegu 80 tys a przod nieznacznie sie poprawił

Ale wybór zawsze należy do kupujacego

Nie masz w ogóle pojecia o czym piszesz.
NK to Niemiecki koncern motoryzacyjmy o dobrej renomie.

NK ? Polecam z czystym sumieniem.
PS.Też polecam Sachsa ,Boge etc. Ale nie każdego stać..... na EXTRA jakość.

A ja odradzam kayaby - oryginalne amory audi z przebiegiem 100k km były lepsze od nich po przebiegu 10k

Jak jedziłem lanosem rodziców to włożyłem tam keyaby excel-G gazowe i mój father śmiga na nich do tej pory zrobione 80tys
rewelacja!!!