.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam !!!

Zwracam sie z pytaniem moze banalnym ale ciekawiącym mnie poniewaz wiele osób mówi różne rzeczy na ten temat... Mianowicie chdzi o ciśnienie w oponach... jezdze A6 C5 z silnikiem 2,5 TDI na oponkach 225/45/R17 no i ile wedlóg was powinienem nadmuchiwac te oponki zeby było prawidłowo, nie niszczyc opon, ale też żeby nie było za dużo i za twardo... Proszę o wasze opinie.

Pozdrawiam !!!

2,2-2,5 zalezy jak lezy

min 2,2

Mam opony 235/45 r 17, auto na pusto waży 1600 kg. Ładuję w opony 2,6 i mam wrażenie, że jest go mało (a przy podjazdach pod krawężnik 10 cm opona się ugina i wygląda, jakby na feldze wjeżdżał...).

Ja mam ten sam rozmiar i trzymam 2,5.Jezdzi OK, nie drze oponek wiec wierze,ze jest prawidlowo.

przy takich oponach pod krawężniki się raczej nie podjeżdża, a 2.6 to chyba przesada troche, nie za twardo? ja kupiłem samochód to miałem 225/45 i wulkanizator nadmuychał 2,2 i pwiedział, że starczy, teraz mama 215/50 i pompuje 2,2 jest dobrze wydaje mi się, że do opon 225/45 to 2,4

Ja na przod daje 2,5 a na tyl 2,3 no i chyba jest dobrze...

ja dmucham 2,5 na wszystkie laczki, opony 235/45/17

ale mam dosc ciezkie auto ktore bardzo lubi doznawac przeciazen podczas przyspieszenia

Witam
opony na niskim profilu musza byc nadmuchane mocniej jak zwykla opona
ja 235/45/17 w omedze pompowalem na 2.8 bo jak bylo mniej to poprostu byl kapec
dzisaij zakladam do a6 c4 235/40/18 i musze zobaczyc wzrokowo jak ja napompowac teraz maja 2.6 wieczorkiem napisze jak to wyglada u mnie
pozdrawiam

ja pompuję po 2.5 bara. Jak jest mniej to auto gorzej się wg mnie prowadzi, choć komfort jest nieco lepszy.

Witam,
Sugeruje sluchac instrukcji - w tym aucie na pokrywie korka wlewu paliwa powinienes miec naklejke z instrukcja

w zależności od obciążenia, rozmiaru.
pozdrawiam

czyli 2,5 jest mniejwiecej optymalne do jednej osoby w srodku jak i do zaladowanego

Tak zgadza sie jest taka instrukcja na klapce wlewu paliwa, ale myslalem ze moze ktos ma inne spostrzezenia. Czasami warto p0osluchac innych, bardziej doswiadczonych

Moje spostrzezenia...

w Audi do opon 225/40/18 i felgi 8" wale 2.6
do Alhambry do opon 205/50/17 i felg 8" i 8,5" daje 2.8

Nie napompowal bym 2,2 do kola 17" bo to stanowczo za malo. Moze jazda jest bardziej komfortowa, ale napewno sie to odbije na feldze.

Kolejna sprawa to tekst w stylu "ze pod krawezniki sie nie podjezdza"... jak pokazesz mi jak lewitowac nad nim to nie bede najezdzal, a jak co to jedyny sposob i umiejetnie nie udalo mi sie nic zrobic z kolem, ale trzeba miec odpowiednią ilosc powietrza w kolach

a dlaczego do 205/50 dajesz więcej niż do 225/40? a do koła 17 można napompować 2,2 tylko zależy wszystko od profilu opon bo nie każdy jeździ na 225/45

Koledz a może znacie stronę gdzie można sprawdzić jakie powinno być prawidłowe ciśnienie do różnych rozmiarów. Może jakaś tabela lub przelicznik. Wiadomo, że każdy rozmiar to inne ciśnienie, auto na "lekko" ma inne na tym samym rozmiarze niż załadowane. Inne ciśnienie na jazdę "autostradową" powyżej 160 km/h itd. Co jakiś czas pojawiają się podobne pytania i są różne odpowiedzi. Dane z klapki często są nie aktualne dla nas bo mamy inne rozmiary, a klapka wtedy nadaje się tylko do tego, do czego się nadaje pozdr.

tabelka tabelką a każdy ma inne zdanie i inne upodobania więc wypowiedzi są zróżnicowane, jeden powie 2,4 drugi 2,6, trzeci 2,8, generalnie im większe ciśnienie tym bezpieczniej dla opony ale bez przesady

nabij sobie powietrz tyle ile chcesz zmocz kola woda i przejedz sie w lini prostej kawlek tak zeby kola zrobily pelny obrot.

wysiadz i sprawdz czy opona oprzylega calym biereznikiem do podloza.

jak jest za duzo to bedziesz widzial ze zewnetrzne strony bierznika nie sa w piasku

a jak za malo to piasek bedzie na bokach opony.

prymitywny sposob ale mozna sobie task sprawdzac

A 2.8 dlatego ze Alhambra jest ciazkim autem i w standardzie jest okolo 2.7 i 2.3 a kolejna sprawa jest taka ze mam naciagnieta lekko opone 205 na felge 8,5" wiec za malo csnienia moze spowodowac ... no wiecie co

Ja na to patrze zawsze w ten sposob: sprawdzam to sam, organoleptycznie pompuje, jak jest za miekko to daje wiecej, patrze jak sie ugina jak najezdzam na kraweznik. Staram sie tez nie pompowac powietrza na pierwszej lepszej stacji, tylko orlenowskie kompresoby samoobslugowe, takie gdzie wybijamy cisninie na wyswietlaczu i tylko koncowka do wentyla, kontrola wlasnym manometrem tez wskazana, ale nie takim za 2zł z Tesco tylko homologowany.

205/55/15 2,2 - 2,3 bara...Miałem ostatnio 2,4 i okazało się za twardo do jazdy po mieście...