Ataman70 napisał(a):
Wymieniłem cały tył i już jest OK.
Powiem tak - każdy mechanik chyba z wielką niechęcią poidchodził do zagadnienia i dopiero moja decyzja, ze rozbieramy i wymienimy wszytskie zużyte elementy dała efekt.
Po rozebraniu okazało się, że wyrąbane jest wszytsko, więc wyremontowałem cały tył i już jest po problemie.
Oczywiście na szarpakach wychodziło, że wsio OK, ale życie pokazało, że nie było to prawdą.
I dlatego właśnie testy amortyzatorów są guzik warte i opieranie się o wartości wynikowe to bzdura. Mnie w Coupe GT wyszło 78% sprawności amortyzatora, który był jak się okazało wylany...
Na szarpakach też wyjdą wywaloine gumy, łączniki itd, ale w już w takim stopniu, że i bez szrpaków już wszystko wiadomo.
IMO jedyna rozsądna droga to taka, jak napisał Ataman, tj spiąć poślady i wymienić wszystko hurtem.