Dla mnie scenariusz jest taki: koledze bardzo wysoko podchodzi dźwignia "ręcznika" przy zaciąganiu; być może jeszcze ręczny słabo trzyma.
Jeśli dźwignia idzie wysoko, to prawdopodobnie mechanizm ręcznego w jednym z zacisków jest zablokowany, więc i linka stoi. Wtedy dźwignia ręcznego ma baaaaardzo duży ruch bez zadziałania hamulaca.
Prawda jest taka, że przy sprawnych zaciskach ręczny MUSI zabloować auto na pierwszym "ząbku" dźwigni (ja tak mam w cygarze i A6)
Oto co zrobić
- jedna osoba siedzi w aucie i POWOLI zaciąga i luzuje ręczny
- druga osoba w tym czasie obserwuje, czy linka ręcznika na obu zaciskach (z lewej i prawej) obraca jej zaczep w zacisku. Jeśli nie (co obstawiam) to
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... popycha%2A
- po odpięciu linek od zacisków watro sprawdzić, czy linki gładko chodzą w pancerzykach.
Wymiana linki to też sprawa prosta, nawet w quattro, nie trzeba zdejmować żadnych osłon, wydechu itp. Ja w quattro wymieniłem linkę....leżąc pod autem