.: AUDI KLUB POLSKA :.

Wita wszystkich!
Mam możliwość kupić A6C6 z avant 2.0 tdi z 2006r. Ogólny stan auta jest dobry (nadwozie ,podwozie ,elektronika- sprawdzał to zaufany serwisant Audi) oprócz jednej bardzo wydaje mi się ważnej rzeczy. Po wykonaniu skrętu, obojętnie małego czy dużego, kierownica nie "odbija",czyli koła nie prostują się. Diagnozował to jeszcze inny pracownik ASO i stwierdził na 95%,że to wina uszkodzonej przekładni kierowniczej.Dodał też ,że taka usterka to wielce prawdopodobnie efekt wypadku i możliwe ,że poważnego.
Co sądzicie,czy taka awaria może być wywołana innymi niż wypadek przyczynami?Czy po naprawie (na koszt sprzedającego) auto to może odzyskać pełną sprawność,czy lepiej sobie nim głowy nie zawracać?
Z góry dziękuję za pomoc.

jedyne co mi się nasuwa ""naprawa na koszt sprzedającego"" hhmmmm wiesz co to będzie za naprawa ? typu masz i odwal się ...i na pewno po kosztach w garażu u pana xxxx

takie mam zdanie

teoretycznie jest to możlwe

Naprawa ma być przeprowadzona u wskazanego przeze mnie mnie mechanika ,do którego mam pełne zaufanie. Auto zostało przywiezione dla mnie i miało być całkowicie ok.Po tym jak wyszła na jaw w/w usterka powiedziałem,że sorry ale się zastanowię, po naprawie zobaczymy.
Co sądzicie,prosze o więcej rad i opinii.Zwłaszcza co do prawdopodobnych powodów powstania takiej awarii. Może ktoś już coś takiego przerabiał?

Jak dla mnie to za duże ryzyko. Jak nie powracają kola to mogła być dobra bomba. I albo zbieżność nie taka albo , maglownica do wywalenia. Po 2gie poczytaj kolego o wybranej przez Ciebie wersji silnika i o problemach jakie mają koledzy z nimi.

http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=80094

Przemyśl 2 razy sprawę. Pozdrawiam.

zbieżność , geometria zostały sprawdzone i wyszło idealnie.Zawieszenie nie nosi śladów żadnej naprawy, trochę to dziwnie wygląda jak dla mnie- laika w sumie. Nie chcę się napalić i wejść na minę a z drugiej strony nie chciałbym się też niepotrzebnie zrazić, bo auto jest naprawdę fajne Dlatego proszę o poradę a silnik 2.0...cóż jedyna w tej chwili opcja dla mnie.

Z tego co wiem to koła powracają do pozycji neutralnej ze względu na kąt wyprzedzania sworznia zwrotnicy. Skręć koła i sprawdź jak są pochylone. Np. gdyby nie było w ogóle pochylone to kierownica nie wracałaby do pozycji neutralnej. Może to?
Wszystko jest tutaj:
http://www.werther.pl/download/KatyUstawieniaKol.pdf

Skoro auto fajne i Ci sie podoba, to nie ma tu co dyskutować, tylko bierz sprzedającego i tak jak juz napisałeś, niech usuwa usterkę na własny koszt ( mozna to zaznaczyć w wstępnej umowie kupna - sprzedazy ) a dopiero po ( udanej ) naprawie, końcowa transakcja i pieniądze na stół.

A kiera nie chodzi jakoś ciężej?
Bo to dziwna usterka, koła powinny wracać na prosto, jak nie wracają, to coś je blokuje, czy auto ma servotronik? jeśli ma to chyba VAG coś by pokazał, ale tego nie wiem na pewno!