Janusz_j napisał(a):
Bardzo dziękuję wszystkim za podpowiedzi. Faktycznie należy konkretnie zmierzyć to ładowanie i w najgorszym wypadku chyba wymienić regulator.
To jest akurat najlepszy przypadek - regulator kosztuje kilkadziesiat złotych. Czasem jest ze szczotkotrzymaczem i nawet ze szczotkami wtedy moze byc drozszy. Gozej, gdy sa przebicia na stojanie choc wtedy z reguly sa spadki napiec czy wrecz utrata ladowania.
Jesli okaze sie, ze to regulator to proponnuje od razu zakupic nowe lozyska oraz szczotki i alternator bedzie prawie jak nowy - spokojnie starczy na 100 tys a w przypadku stojanu dobrej jakosci i kondycji nawet na 200