Hejka!
Szukalem podobnego problemu na forum, ale nie znalazlem.
Mam taki dziwny problem z alarmem w swoim bolidzie (S2 coupe '91).
Kiedy zamykam auto z pilota, zamyka sie centralny, pika alarm i mruga kierunkami. Jednak prawy przedni i tylny kierunek nie gasna!
Otwieram wiec auto z piota - otwiera sie centralny, pika alarm i mruga kierunkami, ale znowu prawy przedni i tylny kierunek nie gasnie!
Dopiero kiedy drugi raz zamkne auto z pilota wszystko przebiega jak wczesniej oraz gasna kierunki.
Nastepne otwarcie jest juz okej, a po nim cykl nie gasnacych kierunkow sie powtarza, takze zawsze musze zamykac auto na 2 razy!
Wyglada to na blad jakiegos czipa w alarmie, ktory pogubil sie w swojej maszynce stanow.
Moze wystarczy zrestartowac alarm i wszystko bedzie okej?
Ale jak to zrobic? (Odlaczenie akumulatora nie pomaga)
Jak znalezc ten alarm? Sa jakies uniwesalne miejsca?
Poradzcie cos prosze, bo nie kce jechac do "fachmana" zeby zrestartowal alarm i wzial za to stowke!
A moze to jakas powazniejsza awaria i restart nic tu nie pomoze?
Dzieki