.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mam nie wielki ale bardzo, bardzo drażniący problem ze swoją szusteczką. Podczas jazdy po nierównościach coś stuka mi z prawej strony w okolicach konsoli. Pojechałem dzisiaj na stację diagnostyczną żeby sprawdzić zawieszenie, wytrzęśli i przjrzeli wszystko co jest możliwe i wszystko OK. Rozkręciłem schowek tam wszystko się mocno trzyma, zdiąłem podszybie i tam też wszystko mocno skręcone. Może ktoś miał podobny problem i w jakiś sposób się z nim uporał. Za wszystkie sugestie z góry bardzo dziękuję.

Witam. Podłącze się pod temat ponieważ już kiedyś też pisałem o tym problemie na forum ale bez skutku w działaniu. Więc dokładnie tak jak ty mam też stuki dochodzące z okolic konsoli podszybia. Również sprawdzałem wszytsko tak jak i ty a stukanie cały czas jest. Nie mam już pojęcia co to jest i pozostaje mi tylko jeździć z głośno ustawionym radyjkiem.

Nie jestescie sami. W moim S-Line C5 z 2003 roku tez słyszałem dziwne pukanie na nierównosciach dochodzace z deski a zeby dodac pieprzu to w tej C5 która posiadam obecnie tez to mam


Obie C5 igiełki i za zadne skarby swiata nie moge ustalic co to jest .

Mi też pukało, okazało się że to źle umocowany akumulator

Cześć,

Panowie u mnie dzieje się tak że jak jest około -5st. C, to też coś postukuje sobie tak jakby naprężony z zimna jakiś platik popukiwał. A co ciekawe auto nie miało poważnego dzwona tylko piesa przyjął na mache, niemniej pukało przed psem. Szyba oyginał i nie było nic demontowane. Nie mniej coś stuka i rozbierałem schowki i podszybie i nic nie znalazłem. Po prostu przyzwyczaić się trzeba....

Pozdrawiam

Przyzwyczaić to się można do teściowej , a to trzeba naprawić.