Witam,
założyłem do auta LEDy do jazdy dziennej. LED odpala się, kiedy napięcie jest większe aniżeli 13,4V. I tutaj odkryłem problem. W moim aucie ładowanie jest niestabilne i LEDy potrafią gasnąć.
Alternator oddałem do regeneracji. Wymienione szczotki, wirnik. Ostatnio wymieniałem również napinacz paska jak i sam pasek. Na wyjściu takie samo napięcie jak na wejściu do akumlatora, więc się nie gubi. Aktualnie po pomiarze na ciepłym silniku, wolnobieg
- bez obciążenia - 13,68V - z obciążeniem - 13,23V
Przy odpalaniu spada do 9V.
W aucie mam założony akumlator 45Ah, nie wiem czy dobry - piszę o tym w osobnym temacie. Nie wiem również czy ma to jakiekolwiek znaczenie. Byłem w Norauto sprawdzić akumlator. 89% pamięci, 40% naładowania. Twierdzili, że auto za chwilę stanie - minęło kilka miesięcy i dale jeździ....
Poradźcie mi, co jeszcze można sprawdzić. Ewentualnie czy takie napięcie w czymś przeszkadza, czy można z tym jeździć, a LEDy po prostu olać?
|