.: AUDI KLUB POLSKA :.

Siema,
mam problem od jakiegoś czasu z wycieraczkami.
1. Nie do końca działa mi machnięcie wycieraczką (wajcha w dół). Działa tylko jak trzymam wajchę w dół, jak puszczę to wycieraczki stają.
2. Nie działa tak jak powinno machanie "czasowe". Daję wajchę do góry raz, i wycieraczki robią co chcą, raz jadą "tam i nazat", raz jadą tak jakby półtora machnięcia i zatrzymują się w połowie, za chwilę znowu gdzieś pojadą i stop.

Kilka lat temu wymieniłem przekaźnik 229 (jak dobrze pamiętam) na 99 i jak dobrze pamiętam (nie jestem pewny) wycieraczki działały ok. Teraz znowu to samo. Zamówiłem na alledrogo następny przekaźnik ale po wymianie jest to samo (może trafiłem na uwalony?).
Ciekawostka: z wyciągniętym przekaźnikiem jedyne co nie działa to czasowe machanie. Inne tryby działają (razem ze źle działającym jednym machnięciem)

Gdzie szukać winnego tego stanu rzeczy?

Ja bym obstawiał mechanizm wycieraczek. Zapewne w obudowie silnika, lub przy mechanizmie jest styk odpowiadający za ustalenie położenia wycieraczek względem szyby. Czyli: początkowe i końcowe położenie, jest tam styk odpowiedzialny za "dokończenie" pełnego cyklu pracy. To tam Szukaj problemu. W mechanizmie są styki odpowiedzialne za pracę wycieraczek z punktu "A" do punktu "B". Wytargaj mechanizm z podszybia i Próbuj naprawić/ przeczyścić te styki. Albo Wymień całość. POWODZENIA!

Widać te styki:

Podziękował!
Właśnie na allegro też oglądałem jak wygląda ten mechanizm, żeby zrozumieć o czym piszesz bez zdjęcia

Później zdam raport.

Przełącznik wycieraczek też można rozebrać i poprawić styki, czas biegnie a śniedź atakuje.

Wysłane z Nokii 3310