A ja wyłapałem fazę i naprawiam wszystkie drobne usterki sam:)
Pochwalę się nawet że dzięki temu zaoszczędziłem już trochę kasy.
W planach miałem:
-kupienie zbiornika do spryskiwaczy bo wylatał płyn
- zaprowadzenie auta do elektryka bo nie działały przeciwmgłowe po serwisie u mechanika (drobna stłuczka), okazało się że brakuje żarówki
- kupno silniczka do tylnej wycieraczki; okazało się że wystarczyło wyczyścić trzpień z rdzy.
Teraz pora na zagłówek i klosz reflektora:D
Plus oryginalny parktronic który obecnie kompletuję.
Jeżeli to kogoś zainteresuje to niedługo wkleję fotostory.
Właśnie rozebrałem zagłówek i jestem na etapie jego naprawy.