.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam mam mały problem ze wskazaniami zegarów w mojej Audi. Jesto to 100 2.0 z 1990 roku. Mam kąplecik wskaźniczków-7 tak jak lubie ale nie wszystkie działają poprawnie. wskaźnik tęperatury wody wogóle się nie podnosi-wentylator sie załańcza ale wskaźnik ani drgnie:(czasem tylko załapie i wskazuje właściwą tęperature. Czy problem może tkwić w wskaźniku czy prędzej czujniku tęperatury??
do tego gdy włącze zapłon wskaźnik ciśnienia oleju odrazu podnośi się delikatnie powyżej zera mimo że silnik nie pracuje dopiero jak zapali ustawia się na 5 bar a jak silnik sie nagrzeje to troche opada-normalka ale czy na zgaszonym powinien cokolwiek pokazywać??
Chciałbym jeszcze zapytać o wskaźnik check systemu czasami zaświeca mi się kontrolka "wykrzyknik w kółku i nawiasie" o co może mu chodzić??Bo napewno wiem że zapala się gdy kończą sie klocki,to już sprawdziłem, gdzy jest mało płynu hamulcowego i chyba gdy jest mało płynu do wspomagania chyba że o czymś jeszcze informuje o czym nie wiem. Ten komunikat nie świeci cały czas tylko czasami sie pojawia.
Wiem że to troche dużo pytań jak na jeden temat ale niedawno kupiłem to właśnie Audi i chciałbym wiedzieć co w nim gra a co nie gra.
Z góry dzięki za odpowiedźi. POZDRO

1. Wskaznik wody:
Najwyrazniej gdzies nie laczy. Winny temu moze byc uszkodzony czujnik wody, zabrudzone lub poluzowane styki na nim, urwany kabelek lub zimny lut w zegarach. Zacznij od przeczyszczenia stykow. Czujnik do wskaznika to ten z 3 lub 4 pinami. Jesli nie pomoze, to zewrzyj styk idacy do wskaznika z masa i zobacz czy wskaznik pokaze pelne wyhylenie czy nie. Jesli sie wyhyli, to uszkodzony jest czujnik, jesli nie to czujnik jest OK, a przerwa jest gdzies dalej. W takim przypadku wyciagnij zegary i je rozkrec. Posprawdzaj sciezki idace od wskaznika do wtyczki. Sprobuj wyciagnac i wsadzic spowrotem sam wskaznik. Musisz odkrecic 2 nakretki trzymajace go, a nastepnie pociagnac, bo bedzie sie jeszcze trzymal na stykach. Trzeba go z nich wysunac.

2. Wskaznik oleju:
Wyglada na sprawny. U mnie tez podnosi sie do gory po wlaczeniu zaplonu. Wyraznie to widac zwlaszcza gdy silnik zostal wylaczony niedawno. Wwidocznie w ukladnie pozostaje jakis czas cisnienie. Poza tym olej jest ciezszy od powietrza i sam jego ciezar zwieksza cisnienie dzialajace na czujnik

3. Kontrolka:
Napisz jaki ma kolor?
Jesli pomaranczowy to koncza sie klocki lub cos nie styka we wwtyczkach tych klockow lub tez przelamuje sie kabelek kolo wtyczek (od skrecania kol)
Jesli czerwony to tak jak pisales: za malo plynu hamulcowego lub wspomagania. Moze tez informowac o zbyt niskim cisnieniu w ukladnie hydraulicznym (siada pompa wspomagania).

dzięki photokom, ale jak mam sprawdzić czy ciśnienie w układzie hamulcowym jest słabe?bo hamulce biorą dobrze z tym że na zapalonym silniku przy bardzo mocnym wciśnieńciu pedału hamulca opada on trohe po dłuższym trzymaniu ale nie do końca, dodam tylko że jest to automat może w automatach tak powinno być??

Albo serwo hydrauliczne. W nowym aucie mam pompę i gruchę z poprzedniego - tam się ta kontrolka świeciła, w tym jest ok. A nie zmieniło się tylko serwo.

Nie wiem jak jest u Ciebie. Masz za zbiorniczkiem plynu hamulcowego serwo (taki jakby duzy talerz)? Jesli nie to msz wspomaganie hamulcow hydrauliczne. W takim przypadku za zbiorniczkiem na pompie hamulcowej (na tym metalowym elemencie do ktorego jest przymocowany zbiorniczek) jest czujnik. Troche slabo go widac. Jest wkrecony pod skosem od strony silnika. Ida do niego 2 kabelki na wsuwki. Sciagnij jeden z tych kabelkow i pojezdzij. Jesli przestanie sie zapalac kontrolka to winne jest zbyt niskie cisnienie, albo uszkodzony ten czujnik. Jesli nie przestanie to bedziesz szukal dalej

kurde szczerze mówiąc to wolałbym żeby to nie było ciśnienie:( bo płynu zawsze można dolać a z ciśnieniem już gorzej. Ale po mojej diagnozie jest tak.po przekręceniu kluczyka zapala mi sie ta kontrolka, ale jak wyjme pływak od oleju wspomagania to działa poprawnie tzn.jak jest na dole to swieci a jak na górze to gaśnie. Więc wsumie pomyślałem że w tym problem-zdjołem wsówki z pływaka i pojeździłem.Ale qrwa dalej sie zapala czasem i gaśnie po jakimś czasie-zaznacze że nie używam wyedy hamólców.Co mam zrobić żeby wykluczyć wszystkie możliwości??
1.odłączyć czujniki na klockach-niech wiszą swobodnie
2.odłączyć pływak od wspomagania
3.odłączyć czujnik od poziomu płynu hamulcowego
4.odłączyć czujnik od ciśnienia w ukł.ham.
chyba wtedy nie powinno sie nic dziać i wtedy po kolei bede sprawdzał, czy mam racje??czy coś jeszcze?
A odnośnie wskaźnika tęperatury to które kabelki są od czego na wsówce od czujnika (czujnik ten wkręcany od spodu na 4 wsówki)tzn jakie kolory mam zewrzeć żeby było bezpośrednie przejście i wskaźnik sie na maxa wychylił??

Nie odlaczaj klockow, bo wtedy caly czas bedzie Ci sie palic kontrolka. Czujnik klockow dziala na takiej zasadzie, ze w klocek wprasowany jest drucik. Zwiera on przewody. Gdy klocek juz sie konczy to drucik sie przeciera i rozwiera uklad. Wtedy wlacza sie kontrolka. Nie napisales jakiego koloru kontrolka Ci sie zapala?
Tak jak pisalem odlacz najpierw te kabelki z czujnika cisnienia. Moze tez byc tak, ze masz poziom ktoregos plynu blisko minimum i na zakretach, gdy plyn splywa na bok, wlacza sie kontrolka - wtedy wystarczy dolac plynu do max. Jednak ja stawiam na to niskie cisnienie. Mam to samo.

Co do czujnika to ma on nastepujace wyprowadzenia:
T - wskaznik temp. plynu
R - wylacznik klimy
C - lampka ostrzegawcza plynu chlodzacego
+ - zasilanie +12V

Musisz zewrzec styk T do masy

no więc tak- świeci się na czerwono jak już co-coś takiego((!)), a zauważyłem że kable od klocków są odpięte, po jednej stronie były oderwane kabelki od wsówek do klocków, a po drugiej wogóle wsówek nie było i były przez kogoś połączone na stałe-ja to rozwarłem i zaizolowałem bo myślałem że to działa wręcz odwrotnie, ale jak mówisz że powinna sie palic na pomarańczowo pewnie coś takiego(O)to chyba nie to pozatym chyba cały czas by się świeciła a tu tylko czasami-dziwna sprawa. A co do ciśnienia to u Ciebie cały czas sie pali lampka czy tylko miejscami?jeździsz tak cały czas?nie da sie z tym nic zrobić?czy to niebezpieczne?
I jeszcze głupie pytanie jak sie qrwa ustawia zegarek elektroniczny bo jak wciskam przycisk to nic sie nie dzieje:(

a zresztą jak może sie palić słabe ciśnienie w układzie hydraulicznym jak silnik nie pracuje i nie używam hamólców??no tak na logikę to chyba dopiero po zapaleniu silnika pojawia sie jakieś ciśnienie??a ta głopia kontrolka swieci sie czasem jak tylko przekręce kluczyk/

W takim razie zewrzyj spowrotem te kabelki, a jeszcze lepiej dorob te wtyczki i podlacz do nic klocki. Skoro pali sie czerwona to widocznie nie to. Ale troche dziwne ze nie zapala sie tez pomaranczowa. Moze to dlatego, ze ta czerwona jest wazniejsza

U mnie to slabe cisnienie sygnalizowane jest po uruchomieniu silnika. Po kilku sekundach zaczyna swiecic i piszcze 3 razy. Mam odpiety ten czujnik. U mnie chyba pada pompa i daje za male cisnienie. Wspomaganie przez to jest slabsze, ale normalnie mozna jezdzic. Szykuje sie do wymiany tej pompy.

Skoro zaswieca ci sie od razu po przekreceniu kluczyka to chyba rzeczywiscie cos innego za to odpowiada. Odepnij te kabelki od zbiorniczkow. Zobacz czy pomoze. Jesli pomoze to wpinaj je po kolei i zobacz po wlaczeniu ktorego zacznie znowu sie pokazywac kontrolka. Moze tez byc tak, ze ktorys kabelek ma przetarta izolacje i gdzies styka do nadwozia lub jakiegos innego metalowego elementu.

jakbyś mógł mi jeszcze podpowiedzieć czy wymiana tej pompy to droga impreza?
W każdym bądź razie i tak dzieki za informacje-sporo rzeczy sie dowiedziałem

Uzywana mozna kupic za okolo 150zl. Wymienic ja mozna samemu - zadna filozofia. Ale skoro kontrolka zapala sie przy niepracujacym silniku, to jest duza szansa ze pompa jest OK, a wine za to ponosi cos innego.

no i już chyba wszystko jasne
bo dopiero spostrzegłem że mam mało płynu w zbiorniku od wspomagania (poniżej minimum) i może dlatego się zaświeca, odłączyłem ten pływak i po przekręceniu kluczyka nic. Niestety tak jak powiedziałeś po uruchomieniu silnika po chwili zapala się ((!)) i 3 razy piiii no więc pewnie pompa. Nie miałem czasu niestety sprawdzić czujnika od ciśnienia
Ale jednej rzeczy nie wiem-czy ta pompa od wspomagania hamulcy to ta sama co od wspomagania kierownicy???bo jak tak to może poprostu płynu jest troche za mało (poniżej minimum) i nie ma tego ćiśnienia co powinna mieć czy jest takowa możliwość???
Mam taką wielką nadzieje.

jesli dzieje sie to zaraz po uruchomieniu silnika to masz slaby akumulator.

Nie wiem jak jest u Ciebie. Jesli masz taka pompe:

to odpowiada ona za wspomaganie kierownicy i hamulcow. W takim przypadku nie masz serwa za pompa hamulcowa. Jesli masz inna pompe, a za zbiorniczkiem plynu hamulcowego masz serwo:

to pompa odpowiada tylko za wspomaganie kierownicy, a wspomaganie hamulcow masz pneumatyczne.

Jesli masz pompe ze zdjecia powycej, to skoro piszczy po chwili od uruchomienia silnika, to prawdopodobnie masz to co ja - popma daje za male cisnienie. Odepnij kabelek z czujnika to bedziesz mial 100% pewnosc. Sprawdz jakiego koloru plyn masz w zbiorniczku od wspomagania. Powinien byc zielony (taki zoltawy). Moze masz czerwony?

Akumulator raczej nie ma nic do tego piszczenia i zapalania sie kontrolki. Zwlaszcza po uruchomieniu silnika, gdy instalacje zasila juz alternator.

No więc mam pompę od kiery i hamulcy bo serwa za zbiornikiem nie ma,a płyn hamulcowy jest brunatny troche Ale faktycznie mam słaby akumulator bo musze go ładować. Czy jest taka możliwość że za mało płynu może powodować niskie cisnienie???Zresztą to bardzo dziwne bo wspoma i hamucle działają bardzo dobrze

Jesli masz brunatny plyn to go jak najszybciej wymien. Tylko musisz dobrze przeplukac uklad, zeby nie zostalo nawet odrobiny tego brunatnego. Ten brunatny rozwala wszystkie uszczelniacze i oprocz pompy rozwali tez maglownice. Moze nie jest jeszcze za pozno. Olej ma byc zielony Febi albo tanszy polski Boxol. Zmien go jak najszybciej. Zobaczymy co bedzie po zmianie. Zbyt niski poziom oleju moze powodowac niskie cisnienie, ale ja stawiam na padajaca pompe. Oczywiscie nie zycze Ci tego

wsumie to płyn od wspomy też może być nie teges i ćiśnienie jest słabe.trzebaby wymienić, podobno ten układ też się odpowietrza. Ale wiecie wykonałem wnikliwsze próby i tak jak pisałem po odłączeniu pływaka od zbiornika od wspomy jest wporządku -nie zapala się ((!)) po zapaleniu też nic sie nie dzieje dopiero jak wcisne hamulec-tak mocniej, wtedy sie zapala, ale tez nie za każdym razem. Odłączyłem czujnik na pompie i sie nie zaświeca=czyli jednak ćiśnienie jest słabe
A z wskaźnikiem tęp. wody jest tak że jak podłaczyłem wsówkę odpowiednaą do masy to wskażnik rośnie-czyli czujnik jest kopniety słyszałem że czujnik troche kosztuje ile to może być??

Mozesz sprobowac rozlozyc ten czujnik. Najczesciej tam puszcza jakis lut w srodku i wystarczy go poprawic. Nowy czujnik kosztuje kolo 300zl, ale mozna kupic uzywany. Ale sprobuj go naprawic. Powinno sie udac.

a czy ten czujnik nie jest aby zalany-nierozbieralny-i co tam jest do lutowania??
Jak nie da się tego bardziej zepsóć to wsumie moge sie pobawić. Ale prawda jest taka że on raz działa raz nie, tzn. co jakiś czas załapie i pokazuje dobrze. może powinienem troche pojeźedźić i sam sie naprawi-przegrzać go dobrze??Bo wsumie to niedawno kupiłem ten samochód i za bardzo nim nie jeżdze-wcześniej troche stał może sie zamulił