.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam
Przez całą zimę nie uruchamiałem klimatyzacji z powodu niskiego stanu czynnika (rozszczelnienie chłodniczki)

Wczoraj próbując uruchomić zauważyłem że mimo zapalonej śnieżki wentylator elektryczny nie załącza się i najprawdopodobniej kompresor też (brak oporu na silniku)

Czy całkowity brak czynnika w układzie spowoduje niezałączanie układu mimo świecącej śnieżki, czy szukać gdzie indziej.

Około dwa miesiące temu miałem wymienianą nagrzewnicę - możliwe, że jakiś kabelek na podszybiu został niepodłączony - będe musiał sprawdzić.

Spróbuje kodami climatronica zobaczyć czy wyjdzie jakiś błąd. Wcześniej było 0 błedów.


Dodatkowo zrobił mi się na zegarach najprawdopodobniej zimny lut i check się nie świeci (zapala się dopiero jak jest bardzo ciepło). Z tego co poczytałem w starych postach to w zegarach jest sterownik do wentylatora klimy - mam rację? Może być tak, że z powodu walniętych zegarów klima się nie załącza?

Analogia: zbiornika paliwa pusty - czy silnik zapali?;)

analogię rozumiem i bym się bardzo cieszył, gdyby nie fakt iż nie mam pewności czy jak ostatnio uruchamiałem klimę to jeszcze coś w układzie było (a wiatrak i sprężarka się uruchamiała).
W lipcu ub.r. demontowałem na pół godziny chłodnicę klimy i po tym czasie bez napełniania układu układ się uruchamiał.
Nie wiem jakie jest ciśnienie w układzie i jak szybko się gaz ulatnia przy zdemontowanej chłodniczce.

Psssssssssssstttttttttt ! - o tak ulatnia się gaz, a może nawet szybciej, układ bez ciśnienia się nie załączy, nie ma szans.

No to musiałbyć jakiś czujnik zmostkowany, albo mam alzheimera.

Ja mam układ kompletnie pusty, a jak włączę obieg wewnętrzny to też mi się śnieżynka pojawia

nabij klimę i tyle - są na forum kody błędów czytane z panelu sterowania
na 1/2 godziny wywaliłeś chłodnicę i myślisz, że masz czynnik????

Najlepiej od razu z kontrastem.

Dokładnie, skoro nie było tam przez 1/2 roku czynnika, na dodatek układ był otwarty dal czynników atmosferycznych z podowu nieszczelności, to będa kolejne dziury do łatania.

kody wiem, że są bo sam zczytywałem rok temu.
Chciałem się upewnić. Myślałem że w obiegu jest elektrozawór trzymający cśnienie nawet przy demontażu chłodnicy.

Odnośnie jeżdżenia z pustym układem i problemów jakie mogą z tego wyniknąć jestem tego w pełni świadomy - jako że nowej chłodnicy klimy i osuszacza w tamtym roku nie kupiłem (nie ma w produkcji) - w te wakacje komplekosowo wszystko zrobie (liczę się nawet z ewentulanością zmiany w kompresora w czarnym scenariuszu). Chłodnica będzie nowa DIY na bazie uniwersalnej i zewnętrznego stelaża fabrycznego.