.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.

A oto mój drugi problem z autkiem. Kiedy odsunę fotel swój max do tyłu to pojawia mi się błąd poduszki w fotelu .
Podejrzewam, że gdzieś coś nie łączy. Wyjąłem fotel i sprawdzałem pod spodem to wygląda, że niby wszystko OK ale na 100% nie jest OK skoro mam błędy. Mam w związku z tym prę pytań:
* czy znacie miejsce, które szczególnie jest narażone na takie cyrki żebym mógł to sprawdzić nie rozwalając połowy okablowania?
* jeśli coś znajdę to czy mogę pod fotelem lutować (napięcie minimalne powstaje na grocie lutownicy i nie wiem czy nie grozi ono wystrzałem poduchy)?
* czy mogę używać w kablach od poduszki miernika uniwersalnego (pytanie spowodowane jest wątpliwością jak powyżej)?

Z góry dziękuję za Wasze podpowiedzi.

Miernika nie używaj.
Problemem zawsze jest kostka pod fotelem.
Odłącz akumulator i lutuj, ale najlepiej lutownicą z grotem a nie transformatorową.

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Zatem muszę raz jeszcze się przyjrzeć ale przyznam że nie widziałem aby kostka była pęknięta czy coś... Hmm mam ją usunąć zupełnie czy znaleźć jednak uszkodzenie kostki - jak tak to jakie?

Kolego jakich uszkodzeń na kostce szukać bo przyznam że jak rozebrałem wcześniej to nic nie widziałem. Korzystając z Twego doświadczenia może będzie mi prościej.

Kostka najprawdopodobniej się wypięła i poszedł do sterownika błąd. Ja miałem podobny problem, jednak musiałem podpiąć lepszy kabel i usunąć crashdata. Problem pojawia się dla tego, że fotel rzadko przesuwany jest ze skrajnych pozycji, przewody przyjmują kształt pozycji w której fotel jest najczęściej, oplot/osłona przewodów sztywnieje i jak odsuwasz fotel to wszystko jest naprężone i może przestać łączyć.

Usunąć craschdata powiadasz? Jeśli masz czas na napisanie jak to z chęcią przeczytam a jak nie to wygoogluję
Co do tego co mówisz to chyba jesteś genialny gdyż właśnie jak patrzyłem na wszystko to wydawało się idealne a tu może być problem minimalnego niestykania w samej kostce (ja patrzyłem czy przewody są całe). Hmm ciekawe jak bym psiknął jakimś preparatem (ktoś mówił o wd-40 ale słyszałem też o jakimś kontakcie do styków) może by pomogło? Jak sądzisz?

Bardzo dziękuję za odpowiedź.

Wiesz, nie mam pojęcia czy wd40 pomoże, na prawdę. Ja u siebie trochę naprostowałem wiązkę, wcisnąłem do końca wtyczkę. Podłączyłem VAGa, ale nie chciał komunikować się ze sterownikiem poduszek, albo go od razu rozłączało, więc za pomocą drugiego kabla i programu commander usunąłem crash data ze sterownika poduszek. Kontrolka zgasła i później vagiem mogłem bez problemu łączyć się z poduszkami.

Aha. U mnie Kolego łączy się jednak bez kłopotu ze sterownikiem. I jest tak, że ja kasuję błąd i jest OK do chwili w której nie cofnę fotela max do tyłu Czyli Twoja diagnoza chyba jest słuszna. Spróbuję w ciepły dzień ponownie wyjąć fotel i rozebrać wtyczkę - może coś też zaśniedziało. A jak nie będzie objawów to zrobię swoją "złączkę" która będzie trwalsza

Crash Data nie ma nic wspólnego z błędem fotela

Nawet jakbyś miał w sterowniku CD to bez najmniejszego problemu będzie się z nim łączył i pokazywał błąd w stylu zarejestrowano dane o zderzeniu

Zrobię skan Airbags i zamieszczę to zobaczycie czy mam CD czy nie. OK?

czekamy...

Address 15: Airbags Labels: 8L0-959-655-AI8.lbl
Part No: 8L0 959 655 J
Component: Airbag Front+Seite 5008
Coding: 00104
Shop #: WSC 06435
VCID: 458555277761

No fault code found.


To jest to co mam w sterowniku poduszek. Czy jest tu cos o CD?

Proszę o pomoc.