Witam serdecznie. Prosiłbym Państwa o pomoc. Nie wiem czy się rozpisywać, bo takie posty nie są chyba chętnie czytane, ale postaram się jakoś problem w miare racjonalnie opisać.
Zaczynam;
Posiadam Audi A2.
Gdy samochód jest na biegu jałowym i silnik pomału się nagrzewa (bo na ssaniu tego przynajmiej nie odczuwam), występuje taki uskok pracy silnika tzn. z tłumika pierdnie i w tym momencie wskazówka obrotomierza zadrga. Czuć w tym momencie lekkie szarpnięcie. I zawsze dzieje się to w tym samym odstępie czasowym tzn. np: co 7 sekund.
Powiem tak nie jest to na tyle odczuwalne, bo pasażer siędzący obok tego nie poczuje, ale osoba za kółkiem i w dodatku wrażlia na kulkture pracy silnika już tak.
Dzieje się tak od samego początku, gdy samochód został zakupiony. W między czasie wyskoczyła mi kontrolka na desce. Byłem w Aso, stwierdzili, że błąd jest spowodowany wadliwą sondą. Pojechałem jeszcze do dobrego elektryka, któremu wsumie nawet Aso oddaje samochody na warsztat, elektryk powiedział , że to druga sonda od spalin powoduje błędy (ta droga, co kosztuje ponad 1000zł), ale nie trzeba jej wymieniać wgrał jakieś oprogramowanie i po błędzie śladu nie ma, jednak przyjemność ta kosztowała mnie 600zł
DLACZEGO TĄ HISTORIE WYŻĘJ OPISAŁEM - że jak ktoś napiszę mi o sondzie, to może to coś podpowie.
Dodam jeszcze, że samochód miał podobno przez poprzedniego właściciela wymianiane wszystkie cewki, bo gasł - PODOBNO.
Panowie jakie objawy mogą taką sytuacje, którą opisuje powodować? -spotkaliście z czymś takim?
Mechanik na koniec mi powiedział, że samochód spalanie ma w normie, objawy, które opisałem nie są na tyle uciążliwe, żeby nie można było z tym jeżdzić a zdarza się, że nowe samochody mają podobne objawy przez fakt samej elektroniki i jak nie chce wydawać pieniędzy to mam się tym nie przejmować i jeżdzić a jak chce wydawać, to można zacząć szukać przyczyn od wymiany najprościeszych jak świecie, itd itd.
Prosze Was o zdanie w tej sprawie.
Dziękuję
|