Może trochę z innej beczki, ale może Cię natchnie...
Nie wiem jak w C5, ale w C4 też wszyscy chcieli deskę zrywać jak trzeba było wymienić nagrzewnicę. Nawet znalazłem takie filmiki na YT. Jak wziąłem się do tematu u siebie, okazało się, że wystarczyło trochę chęci, sprytu i wystarczyło odłączyć 2 plastikowe kolanka od przewodów powietrznych. Nie trzeba było rwać deski. Nim zaczniesz demolować samochód poszukaj na YT jakiś filmików i nie ufaj im do końca

EDIT:
Znalazłem swój opis wymiany nagrzewnicy
viewtopic.php?f=29&t=117213. Aż się łezka w oku zakręciła na wspomnienie grzebania przy aucie wieczorami w garażu.