Baskecior napisał(a):
Grzać powinno non-stop.
Zaparowane szkło może przytrafić się nawet w wyższych temperaturach a VAGi od czasów B5/C5/D2 grzeją cały czas.
Sprawdź oporność mat grzewczych multimetrem - powinna wynosić kilka/kilkanaście omów.
No nie do końca powinno grzać non stop. Non stop grzeje tylko , i wyłącznie wtedy , gdy miałeś zmieniany wkład lusterka na jakiś tandetny zamiennik . Przerabiałem dość ostro temat grzania lusterek w swojej c5 . Każdy fabryczny wkład grzewczy ma w sobie termistor - czujnik temperatury . Owszem napięcie do elektrod zewnętrznych samej maty grzewczej jest doprowadzane non stop , ale mata grzewcza zacznie wtedy grzać , gdy obwód będzie zamknięty . I tutaj tę rolę pełni termistor - gdy temperatura spada poniżej 5 stopni styki termistora zwierają się , i tym samym obwód maty grzewczej się zamyka , prąd przepływa , w efekcie mata grzeje - proste . W momencie , gdy masz jakiś tani zamiennik , to on nie ma tego termistora , i mata grzeje non stop czy mamy - 20 za oknem , czy mamy plus 40 stopni w słońcu . A potem się ludziska dziwią , że wkład grzewczy w lecie zmienił kolor i zbrązowiał . A czemu miałby nie zbrązowieć ?? w końcu pali go słońce gdy jest 40 stopni w wielkim żarze , i jeszcze mata go podgrzewa ... pytajcie a znajdziecie odpowiedź .
A Kolega , niech poczeka na jakieś niskie temperatury , wtedy zacznie grzać .