.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam

mam nastepujacy problem
ostatnio w radiu szwankowala mi glosnosc, wiec kupilem na allegro modul, ktory byl polecany na forum a3
przy montazu mialem problem z tym, ze modul nie chcial nachodzic na procesor, tylko byl luzny
pozatym radio po wlaczeniu zaplonu wogole nie gralo, slychac bylo cokolwiek dopiero jak wylaczylem i wlaczylem radio
dzwonilem do goscia, powiedzial mi, ze trzeba go mocno docisnac i przeczyscic styki najpierw jeszcze
tak zrobilem, probowalem go dociskac, ale dalej nie trzymal sie zbyt dobrze, a w radiu to wszystko az trzeszczalo

no i teraz zaczynaj sie jaja
radio sie wlaczalo i wylaczalo jak chcialo (nawet gdy fizycznie bylo wylaczone) uruchamialo sie samo itd
wyciagalem to jeszcze raz, jeszcze raz wlutowalem na nowo te 2 kabelki, ktore trzebabylo wlutowac no i jest napis SAFE, wpisuje fabryczny kod i... SAFE...
radio przestalo przyjmowac fabryczny kod
czy to jakies uszkodzenie procesora?
da sie to jakos sprawdzic, jest sens wogole?

Jeżeli mowa o pierwszym chorusie z wciskaną gałką, to one chodzą po 50 pln, więc nic nie warto w nich robić

Nie warte zachodu. Za ew naprawe dasz prawie tyle co za Concerta Plus (poprawiony, wiec nie ma tego problemu)