.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam. Mam problem z ładowaniem w a3. Na zaciskach aku 13.8, na alternatorze 13,6. Po zawiezieniu alternatora do zakładu pomiary wykazały 14,4 pod obciążeniem 14,2, przeczyściłem wszystkie kable idące z alternatora do rozrusznika, akumulatora, masy itd.. Żadnej poprawy idzie zima i może być już coraz gorzej z moim akumulatorem, radźcie co robić dalej, dokładać dodatkowy kabel? ale to chyba nic nie zmieni biorąc pod uwagę, że na samym alternatorze też jest słabe ładowanie po włożeniu go do auta

Naładuj na spokojnie akumulator używając prostownika, zgodnie z zasadami sztuki.
Powtórz pomiary.

Bez obciążenia musisz mieć 14,4 - 14,6 V na zaciskach aq - przy sprawnym układzie.

Z drugiej strony ... ten silnik można korbą odpalić, ja poczekałbym do zimy - pierwszy mróz pokaże czy aq jest zdrowe.

No ale teraz nawet gdy chłodne poranki były to już ciężko bardzo odpalał, ale ok podładuję aku i powtórzę pomiary.

Pomiar napięcia robisz po odpaleniu zaraz? Kumpel w D2 4.2 ma 13,8V na aku bo tam są duże spadki przez aku w bagażniku i jeździ tak któryś rok, auto stoi czasem pod firma ze 2 tygodnie i problemów nie ma, niektórzy producenci podają min napięcie łaodwania 13,65V a inni 13,8V

Pomiar ostatnio był robiony po dłuższej trasie i wyniki bez zmian, w a3 8l akumulator jest w komorze silnika. Zastanawia mnie dlaczego ładowanie na samym alternatorze jest takie słabe,

Naladuj akumulator i dokonaj pomiarów.
Jesli bez obciążenia bedziesz mial nizej niż 14,4 - alternator do regeneracji.

Po trasie na pewno będzie 14,4V



Odpal auto po nocy i wtedy zmierz ładowanie jak się aku naładuje to możesz mieć nawet 12,5V, po to jest regulator napięcia, jaką tam masz pojemność tego akumulatora?

Mea culpa.
Chodziło mi oczywiscie o napiecie na klemach przy pracującym silniku.

Zrobiłem 4 fotki, pierwsza, wieczorem odpaliłem auto po jeździe cały dzień dzień wkoło komina, auto stało jakieś 2h od zgaszenia, przejechałem ok 25km (2 fotka), 3 fotka po odpaleniu, stała pod chmurką jakieś 9h, wróciłem do domu rano też ok 20-25km (ostatnie fotka)



Jakbym przejechał dwa razy tyle to wskazówka leżałaby prawie na 12V, akumulator zmieniałem w 2011r razem z alternatorem po regeneracji

Hmm dziwna sprawa mam też c4 a6 i u mnie ładowanie wskazuje cały czas taką wartość jak na zdjęciu trzecim od lewej i jest wartością stałą nie zmieniającą sie w zależności i od przejechanej odległości

Wszystko zależy od sprawności alternatora, stanu oraz pojemności akumulatora i poboru prądu w aucie

Co ty mnie tu z tym prymitywnym voltomierzem ...
Multimetr do ręki i mierz na zaciskach aq...

A więc tak przelecialem dziś wszystkie główne punkty masy i klemy pilniczkiem błysk teraz zastanawiam się czy czymś przesmarowac? Aku się ładuje w piwnicy po wyjęciu okazało się ze ma 80ah nie za duży? Pi wyjęciu radia zauważyłem urwany kabel od kostki siwy z białym paskiem chyba od rozlaczania radia po wyjęciu kluczyka bo jak wyjme to że stacyjki to gra dalej może to radio kradnie mi prąd na postoju ale wątpię

A czemu wy sugerujecie się wskaźnikiem, który nie jest dokładny? Miernik w łapę i sprawdzić napięcie na klemach. Też posiadam C4

Nie mam potrzeby od 7 lat nic ruszać póki co a ten voltomierz wcale nie jest taki prymitywny

Z tym sprawdzaniem miernikiem na klemach chodzi o to, żeby wyeliminować straty po drodze, czyli np. zaśniedziałe/zardzewiałe połączenia kabli do masy, czy zaśniedziałe klemy na styku z aku. Jeżeli alternator i aku sa OK, to na mój nos, masz kłopot właśnie z tymi połączeniami, stąd spadki napięcia.

Pozdrawiam

Wszystkie główne punkty masy zostały oczyszczone spróbuję dziś podać dodatkową masę lub dodatkowy kabel z alternatora zobaczę co wtedy może gdzieś wewnątrz kabel zaśniedział pod izolacją i dlatego są straty.

Jak masz możliwość to podmień aku na inny i obejrzyj dobrze klemy

Czesto problem jest na połączeniu między kablem a klemą. Przy aku rozkręcisz i wyczyścisz, ale nie przy połączeniu z masą pojazdu i nie na plecionce silnik-nadwozie, bo jest zaprasowane na stałe.

Pozdrawiam

Więc tak po czyszczeniu głównych punktów masy delikatna poprawa na alternatorze 13,9 na zaciskach aku 13,8 ale to wciąż za mało dołożenie dodatkowego kabla nic nie dało. Po tych wszystkich zabiegach na 90% jestem pewny że problem tkwi jednak w samym alternatorze w poniedziałek spróbuję zmienić regulator nappięcia.