.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam. Sprawa dotyczy dywanika tylnego z prawej strony pasażera ,średnica okolo 10cm w rogu przy tunelu
Jakiś czas temu w aucie zaczęła pojawiać się wilgoć. Po wysuszeniu wszystko wróciło do normy, jednak problem wrócił wraz z narastającymi opadami deszczów. Chcę to załatwić przed zimą stąd pytanie od czego zacząć. Podszybie zdemontuję najwcześniej we wtorek. Czy w Audi owym występują jeszcze kanały odpływowe ?? Dywanik jest poza tym miejscem suchy trudno zlokalizować. Sprawa ma się tylko po opadach a te są bez przerwy. Dzieki za odpowiedzi Gdyby natomiast znał ktoś osobę w Olsztynie obytą w tym temacie chętnie się wybiorę.

Podszybie out i masz dwa gumowe odpływy najprawdopodobniej zabite szlamem. Jeden pod aku.

Dokładnie. Podszybie zdejmujesz. Od strony kierowcy wkładasz łapsko pod serwo i tam masz spływ. Wyciągnij całkowicie tą gumę. Z wiekiem parcieje i sztywna się robi. Druga jest pod aku. Wyciągasz akumulator i odkręcasz 2 lub 3 nakrętki 13tki, wyciągasz podstawę aku i masz dostęp do drugiego spływu.

Druga opcja to spływy szyberdachu jeśli masz. Mogą być zapchane. Jak nie masz to przelotki na grodzi od linki otwierania maski.

Kolejna opcja to odklejona przednia szyba. Wystarczy ze klej puści na krótkim odcinku i problem gotowy.
Przerabialem ten temat w mojej czerwonej B5 miesiąc temu ...
Lało się po desce rozdzielczej na dywan pasażera ...

Zatkane obydwa kanały z przodu. Woda przelewała sie do tyłu jak auto było postawiona przodem na pochylni. Polewane wodą pod tym kątem po chwili woda z tyłu sie pojawiała. Masa zbita zgniłych liści w obydwu kanałach. Wykładzina i owa gąbka/izolacja są tak mokre/przesiąknięte że cała wilgoć żwirkiem silikonowym a później jeszcze odkurzaczem do prania musi zostać wyciągnięta i najlepiej co noc umieszczać ten żwirek na jakiejkolwiek szmacie rozsypany po całym dywaniku by całą wilgoć i wodę wchłonął jak najmocniej przez całą zimę. Na wiosnę ( inaczej podłoga przegnije ) rozebrać boki w aucie podważyć dywanik wysuszyć izolację i pilnować co sezon letni tych cholernych liści w odpływach i najlepiej nie stawać pod drzewami które sypią pyłkami przede wszystkim lipa. Pyłek ląduje na aucie który później po 2-3 wizytach na myjni wchodzi w odpływy i razem z liściami zakleja tworząc zbitą masę. Tak wygladała sytuacja u mnie.

Czyli standard. Latem czyściłem profilaktycznie swoje, były o krok od zatkania

Mam jeszcze pytanie odnośnie podszybia. Ono powinno dolegać idealnie prostopadle do szyby. Natomiast teraz lekko odstaje. Fachowcy stwierdzili że ono jest wyrobione już i zatrzaski nie trzymają tak jak powinny. Jaki jest koszt w ASO kompletnego nowego podszybia i jak je najlepiej zacząć nakładać.

Wyczyściłeś rynienke pod szybą? Najczęściej nie dolega bo jest tam błoto i syf. Psiknij silikon sprayem po czyszczeniu i lekko dobijaj ręką zakładając

Podepnę się pod temat, ja wyczyściłem odpływy, wymieniłem obudowę filtra i łapacz deszczu ten od wyciewaczek. Wody jest teraz mniej, ale jeszcze cieknie z tego zaznaczonego na czerwono miejsca.

https://drive.google.com/file/d/1sJpwC3 ... sp=sharing

https://drive.google.com/file/d/1oZ4lVY ... sp=sharing.

Mam szyber, ale odpływ ten przy stronie pasażera jest drożny, wylewam na szybę, maskę, drzwi około 40 litrów wody i nie mam wody. Po deszczu jednak trochę wody się pojawia. Czy macie jakieś jeszcze pomysły, Czy woda może się przedostawać w podwozia, np po przejechaniu po kałużach?