Witam!
Mam dość nietypowy problem:
w moim Audi sterowanie centralnego zamka i immobilisera odbywa się z pilota. Jeśli samochód stoi w garażu, w cieniu lub na chłodnym powietrzu i nie jest używany - mogę za pomocą pilota otwierać i zamykać wóz nawet z około 10 metrów; natomiast jeśli został postawiony na słońcu, był wyprowadzony z garażu, przejechane kilka kilometrów i włączone ogrzewanie (normalne o tej porze roku) to żeby go zamknąć lub otworzyć muszę stać prawie przy nadwoziu, a nierzadko celować pilotem w niemetalowe części nadwozia żeby zamknąć otworzyć wóz - [poprzedni właściciel potwierdził moje obserwacje i powiedział że jak na dworzu było chłodno (jesień, zima) to nie było problemów z otwieraniem/zamykaniem wozu, natomiast przy większych temperaturach (lato) też miał problemy z zamykaniem/otwieramiem wozu
-
może to wydać się śmieszne ale dedukując wygląda jakby gęstość powietrza miała wpływ na działanie nadajnika i odbiornika centralki
Sprawdzałem napięcie na baterii z pilota - jest ok, antenka centralki nie ociera się o inne elementy metalowe i ma zaizolowaną końcówkę
??? co może być przyczyną takie działania - może jakieś sugestie od was?
z góry dziękuję za odpowiedzi