.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam fachowców ,od pewnego czasu mam mały problemik z xenonami.Objaw jest conajmniej dziwny. Kiedy rano odpalam samochód włączam światła i jest git...mogę to robić kilkanaście razy i za każdym razem normalnie się włączają.......ale jeśli gdzieś pojadę po nagrzaniu samochodu i wyłączę na chwilę samochód np tankowanie to po włączeniu świateł na tym rozgrzanym silniku xenony nie chcą wystartować i migają jak stroboskop......migają ąż np po 2min się któryś włączy lub nie......mogę powtarzać tą czynność ale i tak się nie zapalą....trzeba długo czekać...........chyba ,że wyłączę i pojadę około 15min w trasie na samych halogenach i potem włączę xenon to wystartują.
Generalnie jak zimny silnik to startują od razu jak ciepły........to gówno.
Dodam,że przetwornice zostały sprawdzone w profesjonalnym zakładzie i jest wszystko GIT.
GDZIE TKWI PROBLEM ???- proszę o pomoc,może ktoś coś takiego miał.

nie sądziłem ,że z głupimi światłami będzie taki problem - nikt nic nie wie?

zrób tak:
1. na zimnym silniku oświeć światełka i zostaw na 0.5-1 godz. puźniej spróbuj zgasić i zaraz oświecić pare razy.
2. są jakieś źródła ciepła przy przetwornicach?

Wiesz, a sprawdzali ci w tym zakladzie przetwornice na rozgrzanym silniku, czy na zimnym? Bo moze sie przetwornice przegrzewają i nie mają sily wytworzyc dostatecznie wysokiego napiecia na "załapanie" palnika...?

no próbowałem.......
1. na zimnym zapaliły się,po 0,5h jazdy - parę razy próbowałem zapalić i migaja jak stroboskop,.....................jadę dalej z wyłączonymi ok 10min..włączam i migają 1min i się włączają.
2. żródła ciepła to silnik - generalnie jest tam gorąco i przetwornice też są gorące.

a jak są te chece to próbowałeś poruszac kablami przy przetwornicy
i w kloszu?

przy przetwornicy to uwazaj, bo tam jest baaardzo wysokie napiecie

przecież można suchym kijaszkiem

po za tym wysokie jest tylko w momencie zapłonu potem drastycznie spada

tam są super złącza,czyste,osłoniete - nic nie widac aby cokolwiek sie działo.........suchutko................ale nie działają jak trzeba

chodzi o to czy jak nimi poruszasz to czy cis sie stanie

od czegoś trzeba zacząć a to chyba jest najprostsze

spróbuj jeszcze czegoś innego. Masz xenon oryginalny, czy dokładany??
Jak przerabiałem u siebie światełka, to jak miałem za słaby bezpiecznik, to też się tak działo... Był na tyle mocny, że się nie przepalał, ale nie przepuszczał wystarczająco na zapłon żarnika... Spróbuj wymienić bezpiecznik na chwilę i zobacz czy odpalą...
Inna sprawa, to jak padł mi alternator i nie doładowywał, to wtedy były podobne jazdy... Xenon podłączany na stole (przy 12V) też czasem nie odpala i błyska tylko. Ale przy 14,4 już zawsze wystartuje. Więc zobacz czy nie kończy Ci się akumulator, albo alternator...

Witam
Ja stawiał bym na zuzyte lampy , po objawach widać że układy stabilizacyjno - zapłonowe działają , czyli dają impuls wysokiego napięcia do wystartowania lampy ( stroboskop ). Xenony są lampami wyładowczymi i podobnej budowy do lamp wyładowczych metalochalogenowych stosowanych w oświetleniu obiektów . Takie same objawy toważyszą tym lampą u kresu ich żywota .
Więc jeśli masz możliwość to wstaw nową ale tylko jedną żarówkę do sprawdzenia , jeśli będzie OK to moja teza się potwierdziła.
Niestety to tylko przypuszczenie i nic na 100% ponieważ nie mam doświadczenia jeśli chodzi o Xenony ale może to coś pomoże.
Pozdrawiam kolegów.

Ja też na początek proponowałbym poruszać tymi kablami.
Miałem problem z ksenonami.
Objaw był taki, że świeciły bądź nie, czasem ksenon samoistnie przełączał się krótkie/długie.
Przyczyną były właśnie skorodowane kable, chociaż z pozoru wszystko było ok.

wymiana żarówki nic nie dała.dzisiaj zrobię pomiary prądu.....gość który sprawdzał przetwornice ,stawia na duży spadek napięcia..ale jak będzie to się odezwę

A moze regulator napięcia pada? lub moze slizga ci sie pasek na alternatorze (niekoniecznie musi byc slychac jego pisk). I tak jak napisal kolega 3 posty wyzej, mozesz miec za małe napięcie ładowania. A czy na wysokich obrotach (zalozmy powyzej polowy) tez nie mogą odpalic? Sprawdz moze jeszcze napiecie na wylaczonym silniku na akumulatorze (cos nieco ponad 12V powinno byc) i na wlaczonym silniku (nieco ponad 14V powinno byc). Jesli roznica jest niewielka (np na wlaczonym 12,5-13,5V) to albo alternator, szczotki, regulator albo akumulator...
Pozwodzenia kolego i pozdrowienia

podnoszenie obrotów nic nie daje.....................kiedy jest chłodno nawet na dworze.......ok 15 stopni odpalają git...................ale i tak jak sie silnik nagrzeje gdzieś stanę,i znów chcę zapalic zaczyna się stroboskop .......czym chłodniej na dworze tym lepiej,myslę że może to byś spadek napięcia gdy wiatrak elektryczny działa...........bo np bez klimy szybciej zapalają.......w poniedziałek się wybiorę na jakies pomiary elektryczne.

1 - odłącz jedną przetwornicę od zasilania
2 - doprowadź do "stroboskopu" drugiej lampy
3 - podłącz pierwszą przetwornicę do zasilania
4 - zobacz, czy ona też "świruje"

jeśli nie - to wina leży wewnątrz przetwornic - nagrzewają się podczas pracy i później nie dają rady wystartować palnika.Obie są nagrzane od silnika, ale ta, która nie pracowała daje radę.
jeśli obie wariują - to wina raczej w instalacji auta... przyczyn może być wiele - tak, jak pisałeś - pomierzyć napięcie i prąd podczas próby wystartowania palnika (oscyloskopem !!). Może po nagrzaniu jakiś styk, gdzieś w głębi komory nie trzyma parametrów i instalacja nie daje racy prądowo ??

widzę ,że powsytał obok podobny wątek i nie tylko ja mam ten problem z xenonami.
Usterki jak na razie nie udało mi sie usunąc.Chyba jest coś z prądem

Naprawiałem kilkakrotnie takie przetwornice i znam ich budowę ,jesli masz takie objawy o których piszesz to tylko wskazuje na jedno

przerwa w obwodzie wysokiego napięcia,tzn minimalna przerwa w której następuje przeskok iskry i one dlatego nie chcą się odpalić albo iskrzy w przewodzie czasem złapie i świeci (zaznaczam ze przerwa moze być niewidoxczna gołym okiem)

albo rzecz druga- po prostu wilgoć w przewodach WN--- posprawdzaj wszystkie przewody od żarnika do przetwornicy-tam tkwi błąd ,reszta jest raczej niezniszczalna,chyba ze podłączysz 220