Dzis montowalem xenony w mojej a3.
Wszystko pieknie ale jeden xenon nie chce swiecic.
Sprawdzalem palniki i obydwa sa ok bo w jenej lampie swieca natomiast w drugiej nie chce sie zapalic zaden.
Do lampy dochodza 4 przewody - z tego co zauwazylem to jeden to napieciowy ogolny a 3 to rozdzielenie na mijania, dlugie i postojowka - dobrze sobie to wymysylilem?
Szkoda ze nie moglem znalesc schematu ktory kabel dokladnie za co odpowiada - ale wiem ktory odpowiada za mijania - czyli xenon i za napiecie.
Wiec napiecie do lampy dochodzi bo dziala postojowka i dlugie swiatlo - natomiast xenon nie chce sie zapalic - gdy wyjmuje i wkladam kabel od wlasnie swiatla mijania - na sekunde xenon sie zapali i tyle - takie 'pyk' i tyle.
Dzis jest tak zimno i ciemno w grazu wiec juz odpuscilem ale jutro sie zabiore do tego kolejny raz
Ale w czym moze tkwic przyczyna? w instalacji samochodu? w samej lampie gdzies kabel nie laczy?
Bezpieczniki sa dobre : 15A
Mialem zwykle lampy i dzialalo wszystko wpozadku