.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.

Czy normalne jest, aby oprawki od świateł mijania nagrzewały się do takiej temperatury, aby nie można było ich dotknąć?
Mam założone normalne żarówki firmy OSRAM 55 W bez dodatków.
Proszę o własne spostrzeżenia.

Pozdrawiam

Jarek

zmien na xenony to sie nie bedzie grzało

A na poważnie - sprawdz napiecia przy zarowkach, czy nie ma spadku, przeczysc styki wtyczka-zarowka - byc moze sie grzeją, bo sa lekko zasniedziałe.

Nawet jak zmieni na xenony to się będzie grzało. Musiałby zmienić na Ledy. Xenon grzeje siętak samo tylko, że z mocą 35W a nie 55. Tak czy siak jest gorąco. A to że daje zimne śwatło, to nie znaczy, że z zimnej żarówki.

pozwole sie nie zgodzic w kwestii grzania, bo
- jak sam zauważyłeś - moc jest mniejsza
- zródłem swiatla nie jest rozgrzany żarnik tylko pobudzony łukiem gaz, a konkretnie elektrony ostatniej powłoki atomu ksenonu, ktore powracając na swoje miejsce oddają energie (pobraną z przeplywu prądu) w postaci światła

zreszta kazda swietlowka jest znacznie chlodniejsza w dotyku niz żarówka

A ja pozwolę sobie się z Tobą zgodzić i zarazem nie...
Mimo, że wszystko co powiedziałeś to prawda i teoretycznie masz całkowitą rację...
Jednak wiem z doświadczenia, że po kilku chwilach świecenia żarówki xenonowej soczewka i sama żarówka jest bardzo gorąca. Wiem, bo podłączałem xenon "na stole" podczas przeróbki własnego auta i poparzyłem się żarówką, gdy ją wyjąłem z bardzso gorącej soczewki...
Zapewne temperatura jest mniejsza niż zwykłej żarówki, ale człowiek wbudowanego termometru nie ma, a temp. jest wystarczająca, by odebrać ją jako wysoką...

Oprucz często wygrzewających się wsówek na żarówce wygrzewa się również punkt styky żarówki z masą np: słaba sprężynka dociskająca żarówkę do oprawy , ja u siebie je trochę podgiołem bo były luźne.

właśnie, pamietajmy o stykach wszelakiej maści. przecież 35W to 3A a 55 to 4,5 (tak na oko) to całkiem spory prąd odpowiednio 660 i 990W mocy przy 220 Voltach! Przy takich natezeniach kazdy zbedny opór nie dość ze skutkuje obniżeniem jasności światła to powoduje duze wydzielanie ciepła w miejscach, delikatnie mówiąc niewskazanych (bo to nie nagrzewnica wnetrza)

Warto jest w autach, które mają 10 lat wymienić kable i przekaznik do reflektorów. Czesto redukuje to spadki napięcia i daje 100x lepszy efekt niz nowe (podrabiane) lampy oraz zarowki a'la 100W

to taka dygresyja tylko

Rozumiem że gorące oprawki, których nie można dotknąć to normalne zjawisko.
Proszę napiszcie czy ktoś już praktykował zakładanie żarówek Philips 55 W + 50 %, chcę się upewnić zanim założe czy nie stopią się od tych żarówek oprawki.