.: AUDI KLUB POLSKA :.

Już o tym pisałem na starym forum:
Wiązka kabli idzie do bagażnika i zgina się przy każdym otwieraniu i zamykaniu. A że często korzystam to mi się już dwa razy złamały kable. Teraz znowu się to dzieje. Ktoś poradził mi żebym wstawił kable silikonowe ale nigdzie nie moge takich dostać. Jednyne co w sklepach mają to kable silikonowe do gitary czy do mikrofonu - takie grube.
Może ktoś pomoc, gdzie tego szukać i jak to wygląda? Czy to są po prostu cieńie kable z których zrobie wiązke czy gotowa wiązka?

Mam ten sam problem. Co jakiś czas dorabiam kawałki kabelków. Nie wiem czy sie nie mylę ale może tak przejść się do elektrycznego i tam zapytać czy mają kable w osłonie silikonowej. A potem lutownica, cyna i rzeźba.

u siebie polutowalem zwyklymi kabelkami wczesna wiosna i do tej pory jest OK, a co bedzie jak zaczna sie mrozy, zobaczymy...
wnioskujac z czestotliwosci awari u kolegow pewnie mi tez polamia sie znowu :?

Też to przerabiałem w b4 rodziców :?
Sprawdziłem producentów kabli, ale żaden nie był w stanie dostarczyć kabla, który może bezpiecznie zginać się przy -25 st.C. i mieć odpowiednią średnicę przy potrzebnej ilości żył. A w ASO to trzeba całą wiązkę do klapy kupić :shock: - a chciałem tylko taki kabel jak się złamał. Ostatecznie pozostało lekkie skrócenie (nie tam gdzie się zgina oczywiście) i lutowanie. 8)

No już pytałem i w elektrycznych i w takich elektronicznych. Jedna babka mi powiedziała że miała taki kabel ale kosztował 6 zł z metr i rzadko kupowali no i teraz nie bierze. No kurcze nie chce mi się lutować co rok tych kabli, musi być jakiś sposób... :cry:

Wiesz gdzie jeszcze możesz zapytać??? Tam na pewno będą mieli.... W sklepach car-audio. Myślę że oni powinni mieć jakieś dobre kable. :roll:

Kurcze panowie to wypada mi sie tylko cieszyc ale nie z tego co wam sie przytrafia tylko z tego ze u mnie takiego problemu nie ma. Ja u siebie to najmniejszego stopnia eksploatacji nie widze na tych kablach.

cholera kosmos.. o czy wy mowicie ... nigdy mi sie nic podobnego niestalo ....[ odpukac w nielakierowane nadwozie ] ....

we wroclawiu jest taki sklep...TUTAJ MASZ ICH NETOWA STRONE ... poszukaj odpowiednika w swoich rejonach.... na 100% kupisz u nich cos co ci jest potrzebne .... we wrocku maja wsio ...i kable ktore ja osobiscie wykorzystuje do alarmu na drzwiach swojej kawiarenki.... mroz, deszcz ,upal i ... 100 otwieran dziennie niedalo im rady ... moze ci podpasuja

No tak...wlasnie u mnie tez. A co rano wylaze z domu, pakuje laptopa do bagaznika, potem go wypakowuje po pracy znowu pakuje i w domu z nowu wypakowuje....i tak cala zime....i tez nie widze nic na tych kablach...a zioooralem specjalnie po przeczytaniu tego tematu

A moze macie wersje afrykanska B4 ABT? I np. moze wytrzymac do 70 stopni na plusie

Ja mam ABK!!!

A co do kabli to u mnie też nie było nic widać na kablu dopuki nie przestało działać centralne zamykanie auta z bagażnika. Rozcięłem kabel i dopiero zobaczyłem co tam się dzieje.

Przyjdzie czas i na Was chłopaki :twisted:

Witam!
Miałem podobne problemy w poprzednich Audiczkach i poradziłem sobie w ten sposób, że pęknięte kable łączyłem wstawiając 10-20 cm dodatkowo kabla; te kable potem lekko zwisały i nie było problemów.
Zaznaczam, że kable na wstawkę kupowałem z izolacją gumową (takie łatwiej dostać niż silikonowe)

A ja mam na to gotową odpowiedź.
W B3 miałem połamane kabelki - trzeba było je polutować a potem było już O.K.
w C4 natomiast pomimo 2 razy wiekszego przebiegu - nie mam tego problemu.
Dlaczego??
Bo w B3 ten kabelek pracował jak zawias - czyli zaginał sie i prostował.
Natomiast w C4 jest on poprowadzony już w takim prowadniku plastikowym i dzieki temu już sie nie zagina - a jedynie skreca sie przy zamykaniu - a to już nie grozi ułamaniem. 8)

Witam
Panowie o kablach silikonowych pisałem ja Krawat 8)
Kupiłem je w sklepie Car Audio ale i one wytrzymały tylko 1,5 roku i znowu klops - nie działa podświetlanie tablicy rejestracyjnej :cry:
Więc znowu cięcie i lutowaniemnie czeka i na rok spokój.

Ataman: w B4 też mam plastikową prowadnicę i mimo to kable pękają. Może to wina kabli albo kąta ugięcia kabla :shock: w kazdym razie pękają i już.
Ufo: a po kablu nic nie widać tylko nagle przestaje działać.

Pozdro

Dzięki za link, mam tu obok siebie sklep car-audio zapytam, jak nie to zamówie w tym sklepie we Wrocławiu.
Wstawie z zapasem żeby zwisały i zobaczymy...
No racja, nic na kablu nie widać, pęka skubany w środku. Nie odczuwa ten co nie korzysta codziennie z bagażnika. Ja niestety codziennie, zresztą nie można nic na siedzeniach wozic bo zaraz ... wiecie co się dzieje na światłach...

Cholera ..niewiemy


hmmm .. kable sie lamia czy jak .....



ps. pisze szczeze .. niewiem ..

Chyba chodzi o to że przy ostrym hamowaniu wszystko spada z siedzeń....
A może chodzi o coś innego :roll:

znajac polskie realia to chodzi o zlodziei ktorzy rozbiaja szyby aut stojacych na skrzyzowaniu i kradna to co lezy na siedzeniu

Panowie
miałem ten sam ból i nie ma poco inwestować w jakieś dziwne kabelki
instalujecie te kabelki trochę dłuższe i nie w seryjnym uchwycie plastikowym tylko trochę luzem i powinno działać. a za 2-3 lata podobna czynność...fizyki nie oszukacie, ale obserwować kable poprostu trzeba co jakiś czas i będzie git

Kabli silikonowych nie udało mi się kupić
założyłem normalne luźniej, bez jednego plastikowego uchwytu, zobaczymy jak to pożyje długo.
Z rzeczami na siedzeniu to chodziło mi o to że na świetłach kradą.
Szybę rozbijają jak drzwi zamknięte, ale na ogól ludzie mają otwarte, wiec tylko podbiega taki, drzwi otwiera, łapie co się da i ucieka. No i zrób coś.

Cześć
Widzę ,że wszystkich ta przyjemność dotknęła :shock:
Mnie oczywiście też . Wymyślilem sobie ,że dam lużne pojedyncze
żyły kabli tych dolutowywanych w lużnej dość koszulce izolacyjnej,
tak aby miały swobodę sie przemieszczać przy zginaniu.
I jak narazie nie ma kłopotu od kilku lat
Pozdrawiam