.: AUDI KLUB POLSKA :.

Wczoraj mechanik znalazl po 2 godzinach poszukiwan przeciek w mojej klimatyzacji i niestety jest to parownik. Czy ktos wie ile kosztuje ta czesc w Polsce bo ja jestem w Anglii i czy warto brac sie za to samemu. Gosc za sama robocizne chce £200 plus czesci £400 = £600 jak dobrze pojdzie - to ja chyba wolalbym lodowke sobie zamontowac na tylnim siedzeniu.
Ostatnim razem gdy nabilem instalacje w Polsce to po tygodniu juz nie bylo ani grama gazu. Ponoc warto tez wymienic taki cylinderek (nie wiem jak to sie nazywa - ale jest zamontowany przy wentylatorach przed silnikiem, rozmiary srednica 6-7cm wysokosc 14-16cm).

Na co trzeba uwazac przy rozbieraniu tej instalacji, no I jak z dostepem do parownika.

Moja niunia to A3 1.8 1998 z klimatronikiem.

Prosze o jakies wskazowki.

ten cylinderek to osuszacz i warto go zrobic jak już bedziesz
pewny ze masz szczelny układ

Nie chcę Cię martwić, ale układ klimatyzacji mimo iż w sumie prosty, do obsługi i napraw wymaga naprawdę specjalistycznego sprzętu... Osuszacz powinno sie wymieniać mniej więcej co 3 - 4 lata, zaś kontrolę układu i uzupełnianie czynnika, oleju itd wykonywać corocznie. Ominie Cię ewentualna droga naprawa lub zakup sprężarki. Zaś parownik mógł skorodować w wyniku nieprowadzenia regularnego odrzybiania układu. Wilgoć + grzyby, pleśń i złogi powodują iż ulega on korozji.
Oszczędności polegające na tym że jeśli klimatyzacja działa to nie wymaga obsługi są pozorne...

Czesc

Dzieki za zainteresowanie moim problemem z klimatyzacja, jednakze czy moglby pomoc mi odpowiedziec na moje pytania:

1.Ile kosztuja czesci w polsce - parownik, osuszacz
2. Czy warto to samemeu naprawiac (zastanawiam sie czy moge np odkrecic parownik albo osuszacz bez wiekszej szkody dla auta..czy sa jakies ograniczenia zwiazane z utlenianem sie czegos w tych czesciach.)
3. Wskazowki jak to wymienic (ogolnie przykladowo uwazaj na…..zeby nie zepsuc …)
4. Na co uwazac przy zdejmowaniu obudowy zeby dostac sie do parownika (wskazowki) zeby czegos nie urwac itd.
5. Czy jest sens kupowac urzywany parownik - sprawny z auta powypadkowego.
Instalacja I tak jest pusta ani grama gazu….Jak wszystko zrobie to I tak bede musial pojechac do kogos nabic instalacje itd.

osuszacz to cześć eksploatacyjna i powinien kosztować około 200-300

natomiast parownik to moze byc ciezka sprawa bo moze byc wymienny
razem z obudową itp.

parownik uzywany jak najbardziej pod warunkiem ze bedzie szczelny

Osuszacz, parownik i dyszę rozprężną dostaniesz albo w firmie Clima Team, albo Euro Klima - obydwie w Warszawie.
http://www.euro-klima.pl/polish/index.html
http://www.climateam.pl/main.php
Jeśli układ był nieszczelny dłuższy czas, osuszacz nadaje się li tylko do wyrzucenia - znajduje się w nim higroskopijna substancja w postaci granulek w woreczkach, i tu nie ma co i nie wolno oszczędzać.
Dysza rozprężna wykonana z platiku, zamontowana jest w rurce wysokiego ciśnienia przy parowniku. Można ją próbować wymienić samemu, ale łatwo ją uszkodzić i wtedy zaczyna się wydłubywanie po kawałku...Wymiana zaś osuszacza - w sumie bardzo prosta, więc po co samemu się bawić, tym bardziej, że konieczna będzie wymiana O-ringów, a te są wykonane ze specjalnego materiału, odpornego na działanie R134A.
Cały zabieg ponieważ i tak jest potrzebna stacja do obsługi, powierzyłbym zakłądowi zajmującemu się klimatyzacją. Oszczędność na wymianie osuszacza i dyszy rozprężnej będzie znikoma.

no nie wiem jak w nowszych autach ale w C4 serwisówka po prostu
każe ją wyciagnąć szczypcami co też uczyniłem

co do oszczędzania, umyta wygląda dobrze, po cóż miłbym ją wymieniać?
co się tam zużywa?

a była zasyfiona?

syfu grubego nie było tylko była brydna aż czarna - taki pyłek

umyłem i się okazało że jest prawie biała