U mnie w 100 C4 z 91 roku przyczyną było minimalne odgięcie się blaszek stykowych na skali przy pływaku (nie wiem jak to inaczej określić

). W sedanie w bagażniku na końcu pod wykładziną jest góra zbiornika. Należy odkręcić pokrywę, wyjąć całe ustrojstwo, ostrożnie z przewodami i paliwem (trzymać szczelność). Całość daje się wyciągnąć. Pływak jest na długim drucie, który z przeciwnej strony chodzi po skali blaszek. U mnie one trochę zaśniedziały i minimalnie odgięła się prowadnica, przez co całość nie stykała.
Miłej zabawy
