Koledzy mam taki problem:
Zakupilem do mojej A4 95r. z silnikiem AAH 2.8 v6 12v nowy akumulator 74Ah. Auto palilo normalnie do pierwszego przymrozku (ok -3*C).
Silnik krecil normalnie jednak brak rozruchu
na zegarze pokazywalo na zaplonie 12V a podczas krecenia silnika wskazowka opadala do 10V.
podlaczylem na noc akumulator i po tej operacji na zegarku pokazywalo ok 13V na zaplonie a podczas krecenia wskazowka spadala na ok 11V i silnik odpalal normalnie (nie bylo tez mrozu). wczoraj wieczorem auto postalo kilka godzin na mrozie i znowu to samo.
czy to normalne ze przy 10V podczaz rozruchu auto nie lapie????