.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam ponownie. Dziś polakierowałem błotnik i zderzak. Wydaje mi sie że jak na brak profesjonalnego sprzętu i brak doświadczenia wyszło całkiem nieźle.Lakier tez został dość dobrze dobrany.Oczywiście różnica między nowym a 23 letnim jest ale obawiałem sie że będzie gorzej. Pewnie będzie bardziej widać po zamontowaniu ale cóż zrobić. Niestety warunki garażowe są jakie są i nie obeszło się bez przyklejonych syfków na bazie i na klarze. Nie ma tego dużo i widać je tylko patrząc z boku pod światło ale jednak są. Na szczęście nic sie nie zlało. Mam do was jeszcze jedno pytanko. Po jakim czasie mogę spokojnie montować te elementy na samochód jeśli leżą teraz w garażu w temperaturze 20 stopni? Przedstawiam kilka zdjęć. Wstawię też zdjęcia po zamontowaniu na samochód.

http://www.fotosik.pl/zdjecie/d9876fde820ddb05

http://www.fotosik.pl/zdjecie/95a9995d0e0d50b1

http://www.fotosik.pl/zdjecie/ad72e7ee11b91b7f

http://www.fotosik.pl/zdjecie/7c754bab0ff950d7

To czy kolor jest identyczny będzie widać jak wszystko wyschnie. Czasami po dłuższym czasie i w innym oświetleniu zaczyna być widać różnicę. Ważne że Masz satysfakcję z tego że samodzielnie coś Zrobiłeś

Może zmieni odcień kto wie. Patrzyłem godzinę temu czyli 6h po lakierowaniu i jak na razie jest taki jak na zdjęciach. Może wiesz kiedy bezpiecznie można montować na samochód?

Na drugi dzień już można założyć, ale bezpiecznie jest odczekać chociaż dobę. Ale o polerowaniu na razie Zapomnij. Wypolerujesz za kilka dni. Nie wiem w jakiej temperaturze to u Ciebie wysycha... Ale w pokojowej, powiedzmy 20` to jutro Możesz montować jak mocno Ci się spieszy.

Śmieci z bazy mogłeś spokojnie zetrzeć szmatką z mikrofibry po przeschnięciu, z bezbarwnego można je tylko polerką częściowo "zamaskować". Ważne, że jesteś zadowolony

Nie wiem w jakim stanie masz lakier na samochodzie, ale wypolerowanie całego auta pomaga zmniejszyć różnicę pomiędzy starym, a nowym lakierem.

Błotnik założony. Jak na warunki garażowe nie jest źle.Oczywiście widać lekką różnicę ale tylko patrząc od przodu błotnika. Z boku i z tyłu jak bym nie wiedział że było coś lakierowane to bym nic nie widział. Mam jeszcze pytanie co do polerowania. Wiadomo że nowy lakier jest taki chropowaty. Chciałbym go spolerować by zaczął błyszczeć. Po jakim czasie od lakierowania mogę go polerować. Bezbarwny to novol 570. W specyfikacji pisze że czas do całkowitego utwardzenia to 7dni.

Aha jeszcze jedno. Wszędzie pisze by użyć papieru ściernego Np 2500 a potem pasty Np farecla 3g. Mam w garażu pastę Meguiars Ultimate compound. Czy ta posta się nada czy musi być 3g farecla?

Poczekaj te 7 dni, niektóre lakiery mają tendencję do "siadania" i jeśli spoleruje się je zbyt wcześnie, to po kilku dniach znów robią się kratery

Papier wodny 2000-2500 tak jak napisane, pasta może być ta Twoja, z tego co widzę nadaje się też do polerowania ręcznego, więc maszyny nie potrzebujesz, farecla G3 natomiast jest wyłącznie do polerowania maszynowego ( potrzebuje wyższych obrotów ) i polerujesz tylko na mokro - syf wszędzie, sam używałem tej pasty. W dodatku nie zmyjesz nalotu na myjce pod ciśnieniem, tylko mleczko

A musi być papier wodny nie wystarczy sama pasta? Trochę sie obawiam papieru gdyż nie chce tego spieprzyć bo malowanie fajnie wyszło no i dałem tylko jedna warstwę klaru. Trochę sie obawiam by tego nie przetrzeć. Tu macie zdjęcia z bliska. Da sie uzyskać taka powierzchnie jak na drzwiach sama pastą polerską?
http://www.fotosik.pl/zdjecie/48a890145b25fa79
http://www.fotosik.pl/zdjecie/1e17139b2bbcf7d7

Trochę za mało rozlałeś ten bezbarwny, zdjęcia tego nie obrazują ale przyznasz ze jest ..."średnio". Polerować należało dobę po lakierowaniu, wtedy najlepiej wyciąga się połysk. Jak masz to robić tylko pastą, to nie rób wcale . Jak nie robiłeś nigdy polerki papierem...to prawie pewne że na kancie coś odpierdzielisz.A jak błotnik pod spodem był bordowy, to lepiej zostaw jak jest ,albo daj zrobić komuś kumatemu.

Klaru nie dałem dużo bo się obawiałem że się zleje. Może trochę przesadziłem z tą jedną warstwą gdyż kilka razy przejechałem po błotniku. Może faktycznie dam komuś by to przepolerował by czegoś na koniec nie spieprzyć. Samą pastą nie ma szans tego wyrównać?

Pastą możesz sobie usunąć mikro-rysy i nadać lakierowi połysk, żadne wtrącenia czy mory bez papieru nie zejdą.

Gdybyś dał 2 warstwy w odstępie czasowym to lakier rozlałby się lepiej, a zlewki zawsze można usunąć właśnie polerowaniem
Samą pastą nic nie zdziałasz, lakier musisz wyrównać papierem. Nie wiem czy każdy tak chętnie to zrobi wiedząc, że jest tam tylko jedna warstwa bezbarwnego, trochę mało.



Wodny 2500, zmatuj wszystko, odtłuść i polakieruj jeszcze raz bezbarwnym, tak będzie najbezpieczniej.
Przy tarciu bądź ostrożny na wszystkich załamaniach i zwracaj uwagę czy nie przetarłeś bezbarwnego ( kolor wody Ci odrazu o tym powie ). Połóż 2 dobre warstwy, odczekaj sobie z 15-20 minut między pierwszą a drugą i nie powinno być zlewewk. A gdyby były, to papier wodny wszystko zetrze "na równo"