.: AUDI KLUB POLSKA :.

Panowie i Panie,
kupiłem czarne A4, które ma mega porysowany lakier (Niemiec jeździł tylko do kościoła, tylko że za każdym razem chyba przez myjnię automatyczną:-).
Czy polecacie jakieś pasty polerskie, albo domowe sposoby na odświeżenie koloru?

Domowe to mycie kompletne, glinkowanie, polerka czyms agresywnym, potem lekkim i wosk kilka razy, zebys zabezpieczyl lakier ktory polerowales. Czarny jest ciezki ale popracujesz i efekt bedzie fajny. Co jakis czas woskuj to bedziesz cieszyl sie dluzej blaskiem.

Glinka i ręczne głaskanie na zniszczony lakier nie pomoże. Audi ma twarde lakiery. Dla dobrej korekty trzeba podziałać mechaniczną polerką. Po taniości zrobiłbym tak:

1. Usuwanie smoły i glinkowanie we własnym zakresie
2. Do kogoś na polerkę (celowo nie piszę korektę lakieru bo 90% osób które robi polerkę zostawia hologramy)
3. Usunięcie hologramów ręcznie we własnym zakresie
4. Trwały wosk

Jakbyś chciał samodzielnie polerować to pewnie minimum 500PLN na maszynę, pady i podstawowe pasty.

Gdybyś chciał przed oddaniem na polerkę podziałać samemu i przekonać się, jak idzie ręcznie to polecam Ultimate Compound Meg`sa na gąbce German. Ale to naprawde ciężka praca.

Nikt nie pisze o recznym glaskaniu, proste ze trzeba potraktowac agresywnie lakier.
Glinka to podstawa do wyczyszczenia lakieru przed polerką, zeby syfu nie wcierac w lakier.

Fantomas, moze wstaw jakies fotki tej "tragedii".

Panowie dzięki za pomoc. Poczytałem trochę w temacie i postanowiłem ograniczyć się do dobrego oczyszczenia samochodu i nałożenia wosk. Może polerkę zrobię na wiosnę.
Zadzwoniłem do sklepu samochodowekosmetyki.pl i dobrałem zestaw:
do smoły - autobrite just the tonic tar glue
glinka - bilt hamber medium
szampon - chemical guys mr pink
rękawica do mycia z owczej wełny flexipads
a na koniec wosk collinite 476
wyszło trochę więcej niż zakładałem, ale zimę powinienem przetrwać

Jak będziesz glinkować to na idealnie wymytej powierzchni, ostrożnie przy listwach i zakamarkach gdzie może być brud. Wyciągniesz to na glince i możesz dołożyć rys. Jeśli pracujesz na świeżym powietrzu to koniecznie bezwietrzna pogoda przy wszelkich pracach przy lakierze.

Jeżeli nie planujesz polerki, to nie wiem czy glinkowanie jest wskazane. Pamiętaj że dobrze jest zrobic polerke po glince, nawet lekką, po czym zabezpieczyc kilka razy woskiem.

Tak jak kolega wyzej wspominal - koniecznie bezwietrzne pomieszczenie i caly czas przy glinkowaniu pryskaj woda z dodatkiem szamponu - aby był uslizg. Absolutnie nie na sucho

To może po prostu zrezygnuję z glinki, a resztę zostawię?
Użyję tylko preparatu do smoły, dokładnie umyję auto i nałożę wosk.
Glinkę zostawię na wiosnę, tak jak i polerkę.

Glinkuj glinkuj, lakier zrobi się gładki i oczyszczony. Jak się boisz to spróbuj na małym fragmencie i zobaczysz jaki jest efekt. Przydałby się też jakiś cleaner przed woskiem.

Jakiś konkretny cleaner polecacie?
Może być taki http://samochodowekosmetyki.pl/pl/produ ... raser.html?

Ja bym poszedł bardziej w jakieś mleczko lekko ścierne np.

http://showcarshine.pl/przygotowanie-po ... -wosk.html

http://showcarshine.pl/home/639-meguiar ... fibra.html

http://showcarshine.pl/home/1710-dodo-j ... alant.html

używam tego i miło się z nim współpracuje http://allegro.pl/dodo-juice-lime-prime ... 19942.html
później wosk i efekt murowany http://allegro.pl/wosk-collinite-476s-1 ... 51893.html

Na początku przed korektą robi się inspekcje lakieru następnie korekta. Tak naprawdę to etap kilkustopniowy. Zaczynając od od pasty agresywnej która likwiduje duże głebokie rysy a kończy się na finiszu- usuwanie hologramów itp. Sztuką jest aby lakiery wyprowadzić do ideału a przy tym jak najmniej go zdzierając .

...do tego odpowiednia polerka ze stabilizacją obrotów, kilka padów różnej twardości, a może i nawet wełniak się przyda i szybko podwoisz wartość auta jeśli to B5