.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam. Tydzień temu miałem stłuczkę przez co ucierpiał prawy błotnik i zderzak. Kupiłem te dwa elementy jednak błotnik oliwkowy a zderzak czerwony także oba elementy do malowania na srebrno.Dostać srebrny błotnik i zderzak w kolorze srebrnym i w dobrym stanie graniczy z cudem. Malował będzie mój siostrzeniec który już u siebie malował błotnik i zderzak i nawet spoko mu to wyszło. Wiem że lepiej było by oddać do lakiernika ale szkoda mi kasy.

Po pierwsze chciałbym was zapytać o mocowanie błotnika. Stary błotnik dostał głównie przy samym nadkolu i z tyłu przy znaczku. Po założeniu tego co kupiłem widzę że siedzi on trochę wyżej niż maska. stary błotnik był idealnie spasowany z maską. Maska nie ucierpiała a ten błotnik który kupiłem jest prosty. Także nie wiem dlaczego błotnik jest wyżej?

Drugie pytanie do znawców od lakierowania. Wiem że srebrny lakier nie jest prosty do nakładania. Malować będziemy pistoletem. Wszystko też zależy jak dobrze dobiorą kolor.
- Czy pod oliwkowy błotnik dawać jakiś podkład czy nie ma potrzeby i tylko zmatowić? Musze usunąć z niego kilka rys.
- Czy 700ml bazy wystarczy na pomalowanie błotnika i zderzaka?
- Czy jak malował ktoś z was zderzak to dawaliście podkład do plastików? Zderzak w audi 80 jest dość twardy wiec nie powinien pękać.

Ostatnie pytanie dotyczy Klaru. W tamtym roku siostrzeniec kopił Klar i malował błotnik i zderzak. Na puszce jest data 25.06.2015r (chyba data produkcji). Po malowania puszka z Klarem i utwardzaczem zostały zamknięte. Czy taki Klar traci właściwości?

Spróbuj pożyczyć od siostrzeńca narzędzia i polakierować samemu, jeśli się do tego przyłożysz to zobaczysz, że nie ma w tym nic skomplikowanego

Wszystkie lakiery należy kupić w jednej mieszalni - będziesz miał pewność, że mają ten sam skład chemiczny i się nie pogryzą na samochodzie (a wtedy będzie wielki problem). Podkład jasny szary, lakier musi Ci pan w mieszalni dorobić, bezbarwny na pewno nowy. NIGDY nie rozrabia się całego lakieru, a jedynie tyle, ile potrzeba - klar zmieszany z utwardzaczem "stygnie" pod wpływem temperatury, a nie powietrza, więc w puszcze na pewno stwardniał.

Robisz tak:
1. obejrzyj czy na elementach nie ma odprysków lakieru
2. matowisz elementy | papier 400-600
3. jeśli są jakieś odpryski lakieru to je równasz - albo szpachla (papier 200-250), albo kilka razy grubo podkładem
4. przed nałożeniem podkładu elementy oczyszczasz | benzyna ekstrakcyjna lub zmywacz silikonowy
5. nakładanie podkładu:
- mieszasz podkład w utwardzaczem, ale broń Boże wszystko !! 100-200ml wystarczy na jeden element
- lakierujesz kilka cienkich warstw w odstępach kilku minut ( najpierw malujesz miejsca gdzie są ubytki )
- do zderzaka użyj plastyfikatora
6. masz wyschnięty podkład, bierzesz spray'a o jakimkolwiek kolorze i psikasz po elementach ( posłuży to do ścierania, kiedy wszystkie plamki spraya znikną, to znaczy, że element jest równo dotarty ). Jeśli gdzieś Ci przebije stary kolor, nie przejmuj się specjalnie, ale staraj się tego uniknąć. | ścieranie papierem wodnym 800
7. Upewnij się, że nie ma nigdzie, żadnych najmniejszych nierówności. Element ma być gładki jak słoik na ogórki
8. Odtłuszczanie
9. Ustawiasz pistolet na małą dawkę lakieru, ciśnienie robocze około 2,5-3 bar ( zalecam to wyższe ) w przypadku pistoletu HVLP ( najbardziej popularny i podejrzewam, że taki masz )
10. Jeśli są przetarcia w podkładzie to zaczynasz od lakierowania tych miejsc. Nie próbuj za wszelką cenę zamalować przebijającego koloru.
- Kładziesz jedną warstwę, która może być nie widoczna, czekasz 3-4 minutki, kładziesz drugą warstwę, być może nadal nie widoczną ( zależnie od krycia lakieru )
- jeśli 2 warstwy wystarczą na lekkie przykrycie przetarć, zaczynasz lakierować cały element, jeśli nie, to warstwa 3 w miejscach przetarć.
- lakierowanie całego elementu zaczynasz również od ledwo widocznej warstwy
- później możesz nieco zwiększyć dawkę lakieru
- lakierowanie właściwe, nakładasz jedną warstwę i czekasz 4-5 minut
- lakierujesz tyle warstw ile będzie potrzeba ( do zakrycia + 1 )
- po lakierowaniu bazą, czekasz aż wyschnie
11. Klar
- pierwsza warstwa mała dawką, cienutka
- druga warstwa po około 5 minutach
- trzecia warstwa po 5 minutach i to powinno wystarczyć
- lakier bezbarwny może wyglądać na niezbyt równy po pomalowaniu, nie dolewaj lakieru - on sam się rozleje po elemencie
- jeśli poprzedni punkt nie zadziała w ciągu 20 minut, możesz położyć ostatnią warstwę bezbarwnego

Po pełnym utwardzeniu bezbarwnego możesz go albo polerować, albo zostawić - jeśli są niedoskonałości, lub zlewki - na pewno polerowanie.

Lakieru na te 2 elementy to max 400ml bazy i 400ml bezbarwnego. Jeśli elementy są równe, to podkład 0,5l wystarczy w zupełności.





Co do mocowania błotnika - wiesz, że jest to oryginalny błotnik, nie chiński zamiennik? Chińskie zamienniki właśnie często lubią nie pasować....


Z której części małopolskiego jesteś? Gdybyś sobie przygotował elementy to mogę Ci to polakierować za przysłowiową flaszkę

O w hu....padłem Pokaż koniecznie jak to wyjdzie z tymi mądrymi radami.

Jestem tego samego zdania... 700ml bazy plus rozcieńczalnik da 1,3l gotowej farby - tym to cały bok pomalujesz i jeszcze zostanie

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Widziałem jak malował siostrzeniec swój błotnik i zderzak. Robił to w systemie mokro na mokro. wiem że przecierał element papierem 400 - 800 i na koniec 1500. Dawał podkład, po odparowaniu baza (3 warstwy w ) i na koniec bezbarwny chyba 2 lub też 3 warstwy.
Błotnik jest równy ma tylko kilka zadrapań ostrym narzędziem które z tego co widzę przetarły lakier do podkładu. Myślę że spokojnie to wyprowadzę papierem ściernym.
Co do spasowania to ni wiem co jest nie tak ale błotnik jest oryginalny bo ma wybite znaczki audi pod ślizgiem zderzaka. Po zamontowaniu jest kilka mm wyżej ponad maskę i za cholerę nie ma możliwości by zszedł niżej. Jedynie co można zrobić to chyba spróbować podnieść troszkę maskę. Wiem że ma regulację od przodu na zatrzaskach ale nie wiem czy da się wyregulować tył przy zawiasach by cała prawa strona maski lekko sie uniosła.

Czy dla świętego spokoju 200ml na element można kupić.

Podkład na zderzak pod plastiki musisz dać , tak samo plastyfikator do klaru jak będziesz lakierował bezbarwnym . Jeżeli tego nie dasz to będzie pękał klar i to na pewno .Zderzak w audi 80 jest twardy , ale i tak pracuje , zwłaszcza przy zmianie temperatur . Pod lakier bazowy powinien pójść podkład , taki jaki był w orginale , a to dlatego , że pomimo nawet dobrze dobranego koloru wyjdzie inny odcień srebrnego , a to też na pewno wyjdzie , bo srebrny jest podatny na takie odstępstwa .
A później zmówcie paciorek , i sobie z kuzynem , siostrzeńcem lakierujcie lol



Co do klaru , jeżeli był dobrze zamknięty , i stał w ciemnym to powinien być dobry. Utwardzacz pewnie jest już do wyrzucenia .

A plastyfikator do klaru jest konieczny? Siostrzeniec malował dwa lata temu zderzak w mitsubishi i jedyne co dał to podkład do plastiku, na to podkład pod bazę i całą resztę. Do dziś nic mu nie pękło. Co do podkładu pod bazę to jaki dać tzn chodzi mi o kolor gdyż kupiłem novol under 395. Są tego dwa kolory jeden taki jasno szary (brudny biały) a drugi ciemno szary.

Ale bzdury wygadujecie, na ten zderzak plastyfikator jest nie potrzebny, prędzej on pęknie niż lakier na nim. Dodanie plastyfikatora łamie kolor i nie zrobisz takiego połysku. Poza tym co tu malować jak ten samochód jeszcze nie poklepany

Poklepany poklepany wszytko przygotowane pod malowanie. Jeszcze tylko muszę dopracować powierzchnie pod bazę i jazda.
Panowie mam jeszcze jedno pytanie dotyczące podkładu. Kupiłem podkład vonol under 395 kolor taki brudny biały. Podobno jest jeszcze ciemniejszy ale u mnie nie dostępny. Czy taki kolor może być pod srebrna bazę? Nie jest czysty biały tylko taki jasny popiel...

Srebro dobrze kryje, popatrz z większej odległości czy nie przebijają nigdzie żadne plamy , i tryśnij jeszcze raz jak coś nie pokryło. Kiedyś podkład był tylko czerwony, i ludzie jakoś malowali.

To jeszcze muszę pomyśleć nad tym klarem. Jak kolega wyżej twierdzi że może już nie nadawać się do użytku. Nie wiem czy warto ryzykować klar i utwardzacz to 60zł

Wszystko się nadaje to nie śmietana że tylko tydzień może postać , tylko dwa razy musisz przecedzić , bo jak się starzeje to grudki się małe robią.

Nigdy nie malowałem mokro na mokro, więc Ci tu nie doradzę. A taką rysę do podkładu zalej podkładem, mniej pracy Po wyschnięciu ścieraj klockiem, nie ręką.




Jeżeli nie były ze sobą zmieszane
Tak więc poprawka na mój wcześniejszy post, jeśli nie były zmieszane to klar powinien być ok, jeśli były zmieszane i zamknięte w puszcze, to do wywalenia (zastygnięte na amen).

Kupiłem jednak nowy klar z novola a dokładnie novol 570. W zakładzie gdzie dorabiałem lakier powiedzieli że najwięcej tego się sprzedaje i stali klienci raczej ten klar biorą. Na necie znów czytam że bezbarwne od novoka lubią ściemniać kolor. Te wszystkie wypowiedzi są z 2011-2012 roku. Czy coś w tej kwestii się zmieniło? Używa ktoś tego klaru?

Maluj w końcu a nie tylko modzisz, i ględzisz Novol to najtańszy bezbarwny, u nas to nawet tego w mieszalniach nie mają , stół drewniany bez wahania bym polakierował na lustro , ale trumnę już bym się wahał

Przecież do malowania muszę wszystko przygotować. Materiał dopiero dziś skompletowałem. Jutro przelecę podkładem a w niedzielę może uda się polakierować.
A co do tego novola to poważnie piszesz? Jeszcze nigdy się nie zawiodłem na tej chemii chodź bezbarwnego jeszcze nie używałem. To że tańszy chyba nie znaczy że gorszy?

Maluj
Jeśli odcień będzie się minimalnie różnić, to zawsze możesz zrobić wpyłke i użyć środka do cieniowania

Co do klaru z novola, to ja używałem SPECTRALA, spoko bezbarwny, ale raz kupiłem w innej mieszalni taniutki klar IVAT superlack, jak tym się pięknie malowało.....

Malując busa używałem kitu i podkładów Novola oraz innych tanich farb. Ale gdybym miał i chciał żeby było solidnie i lakier był dobrze dobrany to bym stawiał na takie firmy jak: Standox, Sikkens...

Pomalowane. Powiem wam że fajne wyszło. Jutro jak przeschnie to zrobię zdjęcie. Kolor identyczny jak z klapką a klaru dałem jedną warstwę bo się bałem że narobię zacisków. Niestety jedyny minus to kilka paprochów które przykleiły się do bazy i widać je po nałożeniu klaru. Na szczęście widać je tylko pod światło.