.: AUDI KLUB POLSKA :.

POMOCY za tydzien mam przeglad, i chcialem dzisiaj troszke podregulowac swiatla, i okazalo sie ze zaden reflektor nie reaguje na krecenie sruba do regulacji. Zdjalem nawet te plasticzki zebate, i krecilem bezposrednio tym metalowym trzpieniem, ale swiatla ani drgna. Czy czeka mnie wymiana swiatel, czy moze da sie tam cos zmajstrowac??, moze spotkal sie ktos juz z takim problemem?? Pozdrawiam

Na koncu tego metalowego precika jest taka kulka. Ona wchodzi w gniazdo i popycha lustro reflektora w odpowiednia strone. Moze po prostu wyskoczyla z tego gniazda.Wtedy wystarczy wcisnac. Jesli stosowales zbyt mocne zarowki (niestandardowe) to to gniazdo moglo sie stopic lub popekac a wtedy moze Cie czekac wymiana lamp.

Czy to nie ty opisywales na forum prostote demontazu lamp przednich w C5, chyba o czyms zapomniales albo cos uszkodziles. Wydaje mi sie ze wczesniejszy demontaz mial wplyw na terazniejsza awarie, przegladnij wszystko jeszcze raz

wlasnie wymontowywalem je aby zobaczyc co jest nie tak z regulacja, ale nie potrafie stwierdzic dlaczego jak krece tym precikiem, nie wysuwa sie ta kulka o ktorej mowisz. Pozdrawiam

Naprawa byla prosta, okazalo sie ze te plastikowe stozki zebate sa wyrobione i obracaja sie na trzpieniu od regulacji. Wyjalem lampy, po czy wstrzyknalem na srube smar silikonowy, po czym trzeba bylo czyms przyblokowac trzpienie od regulacji aby nie byly luzne i nie wpadaly do srodka razem z lampa, Aby je przyblokowac uzylem kostek elektrycznych zakręcajac je na tych trzpieniach, musialem usunąc plastikowe uchwyciki mocujace stozki od regulacji ale one juz nie mialy zastosowania bo stozki wyrobione:) (masło maślane) . Teraz bez problemu moge regulowac swiatla krecac reka. Moze ktos ma podobny problem i przyda mu sie ta informacja, Pozdrawiam