.: AUDI KLUB POLSKA :.

Co jakis czas zacinaja mi sie drzwi od strony kierowcy, jest to wyraznie powiazane z niska temperatura. Zaciely mi sie tak pare razy w okolicach listopada-grudnia, pozniej byl spokoj, i wczoraj wieczorem kiedy bylo ponizej zera i samochod byl caly oszroniony, znowu nie moglem otworzyc drzwi. Slychac ze drzwi teoretycznie otwieraja sie, ale po pociagnieciu za klamke okazuje sie ze jednak sa nadal zablokowane. Probowalem z kluczyka i z pilota, nic na to nie dziala. Zwykle po jakims czasie usterka sama ustepuje, ale jest to bardzo uciazliwe (wsiadanie od strony pasazera).
Zanim pojade do warszatu, chcialbym sie dowiedziec co moze byc przyczyna, jak to sie naprawia, i ile to powinno kosztowac. Moze ktos mial podoby problem lub moze polecic gdzie w warszawie naprawic taki cos?
Jadac do warsztatu wole wiedziec dokladnie co to jest i ile powinno kosztowac zeby mi jakichs sum z kosmosu nie krzyczeli.

poprostu drzwi Ci przymarzaja , jak uszczelka jest wilgotna a temperatura spadnie ponizej zera to sie delikatnie mogą przykleić