.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam
dziś miałem pecha, letnie opony dużo śniegu i mnie zaniosło jak wpinałem się pod wjazd do domu, tył zarzuciło i bum w murek

KLIKAJ

I TERAZ PYTANIE:)

olać to i nic nie robić czy jest jakaś metoda że szybko i po strachu można to wykonać. Proszę o rade [/url]

Troche szpachtli załatwi sprawę.
Ale zeby nie było po tym sladu trzeba dobrze - umiejętnie przetrzeć i prysnąc oryginalnym lakierem.

do srebrnego ogr lakier to ciężki temat ale w sumie to małe miejsce i w śmiesznym miejscu tam się na odcień nie patrzy

Jak znasz kogoś, kto często jezdzi do DE, to tam moze tobie kupić małą puszkę sprayu z oryginalnym lakierem, dostępne są w prawie kazdym sklepie motoryzacyjnym i nawet w supermarkietach.
Koszt takiej puszki 250 ml, to ok. 8 Euro.

Moje zdanie do mieszalni dobrac lakier i prysnac do listewki i bedzie git

myślałem ze można to jakoś wyciągnąć bez szpachli, na wiosnę się tym zajmę, chyba na zimę nie ma sensu tez cały czas się zastanawiam czy się w to bawić, przyjedzie auto sprzedać wpadnie kolo z miernikiem szpachli i się nasłucham a tak opuszczę tyle co bym musiał w to wydać

masz rację, ja odpuściłem sobie znacznie większa wgniotę. Wygląda trochę lipnie bo to przedni lewy błotnik. W takim stanie kupiłem auto i stwierdziłem, że zrobić można ale wysłuchiwanie narzekań klientów gdy będę ją sprzedawał mnie skutecznie zniechęciło