.: AUDI KLUB POLSKA :.

Do niedawna nie mialem w ogole tego problemu. Jednak z lenistwa podjechalem sobie na automatyczna myjnie i sie zaczelo... Pojawil sie problem z zamkami. Wciskam przycisk na pilocie, przyciski w drzwiach wyskakuja. Otwieram drzwi - bez problemu. Klopot robi sie gdy chce je zamknac. Drzwi sie poprostu odbijaja. Dzieje sie tak z przednimi drzwiami. Pomaga obfite popsikanie wd-40 jednak nie jest to trwale. Nastepnego dnia pojawia sie ten sam problem. Probowalem psikac do zamka (znaczy do tej czesci ktora trzyma drzwi) rozne preparaty do odmrazania i konserwowania. Nic nie pomaga. Czy ktos ma jakis sprawdzony srodek na rozwiazanie tej sytuacji? (oczywiscie po za rozbieraniem drzwi, wyciaganiem zamka, czyszczeniem go i smarowaniem od nowa...)

jest to wk.... niemiłosiernie - na psy zeszło audi po 2000r (dla mnie osobiście po 1994) ale ch z zamkami lansiasto się wozimy

gdy nie bedzie mrozu i tym samym lodu w zamku, prysnąć do środka smarem w sprayu najlepiej z teflonem (ten co używam ma po psiknieciu białą barwę, poczatkowo jest cieknący a po chwili zastyga). wd-40 sie nie sprawdza, co najwyżej do odkręcania zardzewiałych śrub.

Przetestowalem dwa srodki do rozmrazania i konserwowania zamkow. Niby maja wypierac wode, rozpuszczac stary smar, konserwowac, smarowac itp itd. Cena jednego to okolo 5zl za malutka puszeczke. Od obu lepszy jest wd-40. Dzisiaj kupilem smar teflonowy w sprayu i dowalilem testowo do jednego zamka. Zobacze jutro jaki bedzie tego efekt.

Zdjalem dzisiaj tapicerke z drzwi i to co zobaczylem lekko mnie przerazilo. Cale wnetrze drzwi pokryte jest taka rosa. Slowem kupa wody. Szkoda ze nie mam czasu posiedziec z suszarka i wysuszyc tego pozadnie. No ale nie ma co sie dziwic ze zamek zamarza.

Wczoraj potraktowalem zamek suszarka i nasmarowalem ponownie smarem teflonowym. O dziwo dzisiaj dzialal bez problemu. Zobaczymy co bedzie jutro.