.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich,
mam pytanie czy w waszych autkach jest coś takiego jak w temacie, FILTR CZĄSTEK STAŁYCH (chyba poprawie pisze nazwę)
A pytanie zasadnicze: czy podczas oczyszczania się tego filtra macie jakieś efekty uboczne np dymienie z rur wydechowych???
( dla mniej wtajemniczonych filtr samoczynnie się opróżnia podczas jazdy)

Pozdrawiam i czekam na opinie

karolus_b

wydaje mi sie, ze w polsce malo kto sie tym interesuje bo i po co. w niemczech z tytulu posiadania tego filtra masz tansze OC i nizszy podatek roczny za auto. W polsce musisz do tego sporo doplacic w salonie a nic z tego nie masz , oprocz czystego sumienia ze dolozyles swoje "1zl" do zielonej planety w kazdym razie ja nie mam i nie mam pojecia jak to dziala, tak tylko chcialem napisac, ze w sumie to raczej niewiele osob bedzie wiedzialo a tak zapytam tylko, jak Ci to audi smiga? ja mam takie z 2003 roku z 2.0 140km jezdzi calkiem mocno sympatycznie, vmax 230 i do 100 tez zwawo sie rozpedza. Intrygujaca jednostka ta 170KM tylko ciekawe, bo w 140km glowice pekaja bo przesilone to juz jest, wiec mam nadzieje ze tutaj juz ja zmienili

Tak to dziala i zastosowali po to aby silnik spelnial wymogi EUR5 ktore zaczna obowiazywac od 2008 roku. Sadza zamiast byc lepka i wydostawac sie na zewnatrz zostaje wylapana i robi sie z niej taki proszej jak wegiel zdrobniony, co jakis czas on wylatuje i dlatego tak sie robi czarno. W ciezarowkach zamiast tego uzywa sie ad-Blue taki plyn azotowy , ktory zbryla czasteczki.