witam nie wiem czy to problem i powinienem sie juz martwic ale napisze jak jest. Mianowicie zimny silnik zapala fajnie bez zadnego ale, natomiast jak sie zagrzeje musze troche dluzej pokrecic rozrusznikiem i wtedy gada.Druga sprawa to spalanie benzyny,znika w mgnieniu oka, bo chcialem dodac iz moje ,,cudo,, zapala na benzynie po jakims 1km sie przelacza na gaz, cieply to od razu, wiec rozruch jest tylko na benzynie. Podkusilo mnie i pojechalem pod kompa. Wyskoczyl jeden doslownie blad: USZKODZONY CZUJNIK PREDKOSCI OBROTOWEJ.Blad zostal wykasowany, ale po zapaleniu auta wyskoczyl znowu. Wedlug was chodzi o ,,impulsator,, czyli czujnik polozenia walu??i on ma taki duzy wplyw?!aha obroty na w granicach 700-800 to chyba tez troche za male jak na v8
edit by Buba : jest już Twój wątek w odpowiednim dziale. Nadal krzyczysz !
|