No to czekam jeszcze na informację czy ze zwykłego lovato da się zrobić kompensację. Najdziwniejsze jest to, że blos zajebiście współpracował z moim poprzednim lovtecem do pewnego momentu. Kopułka i palec są ok, przewody wymienione, dolot cały, a świece rzekomo były sprawdzane i są ok, przejechane mają ok 20 tyś - NGK.
aha jeszcze jedna sprawa, nie mam termostatu chwilowo. Robi się już zimno i mam go założyć na dniach, ale może to stanowi problem??? Może niedogrzany reduktor robi takie problemy??? A swoją drogą to jak łatwo zdiagnozować świece???
Ni szlag mnie trafił wczoraj. Kupiłem świece nowe NGK. Wykręciłem stare, wsadziłem nowe i samochód po odpaleniu i przegazowaniu gasł. Posprawdzałem wszystko, włożyłem znów stare w końu jeszcze strzelił gdzieś w okolicach blosa mocniej i później już nawet nie odpalał
k**** chyba go na części rozłożę i sprzedam, a najgorsze, że chyba więcej w nim nowych części niż starych...
Zmieniłem świece, gasł, bo po strzale spadł jeden wężyk.
Na benzynie chodzi, a na gazie nie chce się wkręcać w ogóle na obroty
Nie ma jazdy na gazie. Nie gaśnie , ale się nie wkręca.
Reduktor jest nowy jak pisałem. Jak zdiagnozować blosa? Jak powinna być ustawiona przepustnica? Co sięmogło stać??? HELP!!!
Już sam znalazłem przyczynę. Pseudo mechas nie potrafił wymienić świec i znalazłem jedną niedokręconą. Dokręciłem kluczem 21 i po problemie. Teraz tylko sprawdzę jak ze spalaniem. Świeczki mogły być problemem przy regulacji i zwiększać spalanie???