.: AUDI KLUB POLSKA :.

15% więcej lpg to palą auta na sekwencji, zwykła II generacja to trzeba lekko dodać 20%, w cyklu mieszanym poniżej 12L nie zejdziesz nawet na Pb, chyba, że na trasie, to tak, zależy jeszcze co kto ma na myśli mówiac w cyklu mieszanym 50/50, 30/70 czy 70/30, jeździłem dosyć częso AARem który miał nową instalacje, trasa 10-11, mieszany 12-13,5L i nie ma szans żebyś ba BLOSie miał niższe spalanie, chyba, że dołożysz elektronike, trzeba sie zastanowić czy ktoś szuka dynamiki i troche wyższe spalanie mu nie przeszkadza to niech pakuje BLOSa a jak ktoś szuka oszczędności, to porponuje nowy dobry reduktor, nową sonde i do tego jakieś sterowanie i będzie miał bardziej oszczędnie ale mniej dynamicznie i nie będzie musiał jeździć ciągle żeby gazownikmu śrubką kręcił i regulował

Miałem c3 z 1990 w automacie oczywiście nf z własnoręcznie zamontowanym blosem.Wyregulowałem na diodowy miernik sondy lambda zakupiony na allegro.Na trasie kiedy poruszałem się z predkością do 100km/h nigdy nie przekroczył 11l gazu.Dynamika lepsza niż na PB.Kiedy po niego przyjechali Rosjanie nawet nie targowali się tylko stwierdzili że takiego szukali w całej Polsce od 10 miesięcy.

to jekiś ewenement

Tajemnica pewnie tkwi w modyfikacji parownika.Dociąłem membranę z gumy 2mm która to przy gwałtownym przyspieszeniu zmieniała minimalnie charakterystykę liniową blosa w kierunku wzbogacenia mieszanki,na tyle nieznacznie ze nie wpływało to aż tak drastycznie na zużycie lpg.