szogun0 napisał(a):
Zapytam co masz za silnik i jakie turbo? Tak z ciekawości. Czasy wtrysku też jakieś takie dziwne.
Czasy wtrysku, jakie kolega podaje, to wynik odczytu zapętleń, czyli sytuacji, kiedy teoretyczny czas wtrysku benzyny jest dłuższy niż dostępny, wynikający z długości trwania cyklu pracy, na który ten wtrysk przypada. Wychodzi wtedy że początek kolejnego wtrysku jest wcześniej niż zakończenie poprzedniego (stąd określenie zapętlenie) - oczywiście fizycznie taki stan oznacza wtrysk ciągły benzyny - zjawisko o tyle potencjalnie szkodliwe, że jeśli zapętlenie nie zgrywa się z punktem pracy silnika o największym zapotrzebowaniu na paliwo, dalszy wzrost obrotów powoduje naturalne skrócenie czasu podawania paliwa na jeden cykl pracy, co niekoniecznie jest dobre, a najczęściej - niekorzystne, nawet mocno. Dzieje się tak w zbyt wyżyłowanych programach sterujących benzyną, zrobionych przez niedowarzonych "chiptunerów" z Psiej Wólki.
Sytuację taką można na gazie opanować trojako:
1. w przypadku zapętlenia benzyny zapętlić też gaz (doskonale umie to zrobić Stag, Zenit nie.). Wadą jest utrata kontroli nad AFR (jedynie ciśnieniem gazu, które niekoniecznie jest zawsze takie samo), bez korekcji od ciśnienia i temperatury gazu, oraz z nieuchronnym zubożeniem mieszanki w stanie bardzo bliskim zapętleniu gazu w czasie pętli otwartej (pomiędzy stanem przed zapętleniem a pełnym zapętleniem występuje nieliniowy, niekontorolowalny wzrost wydajności układu LPG).
2. W przypadku wykrycia stanu zmierzającego do zapętlenia, ustawić strategię zawczasu przepinającą system na benzynę, do czasu zmniejszenia obciażenia silnika. Tu znowu świetnie sprawdzi się Stag
3. Zaimplementować sterownikowi gazu wymyśloną przeze mnie metodę obsługi zapętleń benzyny na LPG - na razie niestety współpracujący z nami producent nie zrealizował pomysłu.