.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam już 2 raz w ciągu tego miesiące wystrzelił mi BLOSS
a teraz krótkie wprowadzenie
wymieniłem starą instalację 2 gen na blosa pojeździłem 8 miechów ale postanowiłem wymienić dolot do kolektora ssącego na plastikowy (o większym przelocie niż przerobiony metlaowy z mikserem) wiadomo chciałem w pełni wykorzystać silnik
po tej przeróbce autko na benzynie ożyło
po przełączeniu na gaz i przejechaniu 40km na trasie ruszałem no i BUM wywaliło cały dolot i rozsadziło mi obudowie filtra powietrza
pojeździłem na benzynie przez tydzień i dałem gazownikowi do ustawienia blos i założenie dwóch dodatkowych klapek anty wybuchowych (jedna na tym plastikowym dolocie i kolejna na obudowie filtru powietrza)
no ale mimo tego że gaz był ustawiony auto przy dodaniu gazu na maxa zwalniało a przy odpuszczeniu dopiero zaczeło jechać, komputer pokazuje jakieś herezje że spalanie jest na poziomie 4l (podejrzewam ze za dużo dostaje gazu)
a wczoraj kolejny raz jadę 20km/h chce wyprzedzić i BUM
pomocy przecież BLOS nie powinien tak się zachowywać
co może być przyczyną?

dodam że mam Audi C4 2,8 AAH automat 1992r.

robi sie ubogo przy wcisnieciu gazu. mozesz miec gdzies dziure.

ale dziurkę w czym? w przewodach od reduktora do blosa (gazowych) czy może jakiegoś powietrza?

bo czuć u mnie gazem koło auta jak zgaszę silnik i czytając już sporo z tego długiego tematu zastanawiam sie czy ten zapach to akurat nie jest wina oringu

z tego co pamiętam to mi gazownik powiedział że reduktor jest za mały jak na mój silnik może to wina że nie podoła i tak jest uboga mieszanka że strzela (jeśli tak to jaki najlepiej kupić bo widziałem że są takie 2 komorowe i one stykną do 250KM za 215zł, albo takie co mogą obsłużyć do 400KM za 250zł są też takie 1 komorowe za 185zł do 200KM no i 1 kormorowe do 230KW za 260zł co wybrać i na co zwracać uwagę?)

najwazniejasz jest dziura na odcinku blos-przepustnica. musi byc super szczelnie, bo inaczej podsysa powietrze i mieszanka robi sie uboga, a ta jest wybuchowa. ale generalnie wszystko musi byc szczelnie. reduktor wstaw do okolo 200KM(130kW).

P.S. sprawdz spalinki przy podwyzszonych obrotach, np 2000.

200KM to 147KW
czytałem że osoby z silnikiem NG to zakładają po 140KW a to przewyższa sporo ich moc wyjściową silnika dlatego zastanawiam sięczy nie powinien być większy ten reduktor niż te 200KM

szczelność powinna być zachowana choć za to głowy to nie dam

co myślisz o tym zapachu gazu? to mogą być te oringi?

a jesli chodzi o spalinki to był ustawiany na analizatorze spalin

z tymi kW moj blad. wstaw rteduktor okolo 200KM(147kW),powinno wystarczyc do twojego samochodu.

ja przy ustawianiu swojego sprawdzalem tylko sonde lambda. ustawilem idealnie i jeszcze troszke w strone bogatej. przy gwaltownych przygazowkach nie robilo sie ubogo (w odroznieniu do zwyklych mikserow). nigdy mi blos nie strzelil.

srawdz moze gdzies masz jednak dziurke, moze jakas opaska przeciela rure gumowa itp.

znalazłem reduktor OMVL R90 który obsługuje auta do 250KM jest dwukomorowy i podobno ma sporą możliwość regulacji jak sądzisz warto?
sprawdze dokładnie szczelność no i sondy może one broją

A kto Cie tak oszukał ze blos nie strzela, on tylko minimalizuje takie strzaly...

Reduktor daja ciala jak taki dolot odetkany strzeliles sobie

Ma ten reduktor w 3,5 litrowym R6 i nie narzekam - jeszcze mi nie brakło gaziu......

coś czuje że się skusze
bo nie chce kolejnego BUM
a autko ma jeździć dobrze na gazie
a do poszalenia benzina jest

Ten reduktor przed strzałami tez nie uchroni
a ze tak zapytam : Instalacja zapłonowa w jakim stanie ?

nigdy nie było żadnego porblemu a jezdziłęm najpierw na mikserze pozniej na blosie z mixem i wywaliłem mixa i strzały dwa były

ale instalacja zaplonowa zuzywa sie z biegiem czasu...

nie jestem pewny tylko czy wszystko jest ok w sondzie lambda bo sie kiedyś na Vagu błędy pokazały

a tak dla jasności kable i świece oraz olej wymieniane 3000km temu
przy okazji popychacze zaworki popychaczy rozrząd więc nie powinno być źle tylko tak jak już napisałem muszę sprawdzić jeszcze sondy choć nie chce mi sie wierzyć że one mogą jakoś mocno wpływać na wybuch bo nawet jesli są uszkodzone to i tak będą dawać stałe napięcie (chyba ze sie bardzo myle )

... po co si sondy do blosa? masz jakies sterowanie (regulacje elektroniczna dawki) elektroniczne przy blosie??

no właśnie tak rozumuje że jest ona zbędna dlatego pytanie o układ zapłonowy rozbiło mnie trochę w końcu co tam mogło by być przyczyną tego że strzela

musze ustalić przed zakupami co jest największą przyczyną (możliwością) przez któą sąte cholerne strzały (nie chce już kolejny raz spawać obudowy filtra bo ją rozsadza mimo że sa 2 klapki założone i jedna na plastikowym dolocie do kolektora ta przed przepustnicą)

dlatego na razie stawiam w 90% na reduktor nie jestem pewny na jaką moc jest ale na bank na malutką bo jest to drobina ten reduktor u mnie kolega na silniku 1,8 ma większy (kiedyś nawet gazownik mnie pytał kto dobrał taki reduktor bo za słaby jest = poprzedni właściciel)

dokładnie jeszcze sprawdzę te przewody gumowe i dobrze zakleję silikonem dolot plastikowy do przepustnicy może tam coś uszczelka przepuszcza no i w końcu muszę naprawić podciśnienie od tego elementu bo nie mam jeszcze do niczego podłączonego (jest tam wężyk podciśnienia ale nie wiem jeszcze dokładnie do czego on powinien być prawidłowo podłączony czy do przepustnicy czy do jednego wężyka który jest jak by przerobiony z trójnika na przedłużenie 2)
[/img]

nie pogodzisz orginalnej puszki dolotu z blosem za duża pojemność puszki i za duża odległośc blosa od przepustnicy blos sterowany jest podciśnieniem . chwilowa zwłoka w zadziałaniu blosa =ubogo i BUM.jedyna rada to kolanko guma od k-jetronic lekko przerobiona dalej blos dalej przepływka i filtr . a póżniej zabawa doświadczalnie w długośc dolotu między blosem a filtrem .oczywiście ważna jest wydajność reduktora -rozkręcamy go na maxa a skład regulujemy na blosie obserwując wskazania sondy w czasie jazdy. tak skonfigurowany blos jeżdzi lepiej niż niejedna sekwencja jest oszczędniejszy ale nie zabezpieczy przed wystrzałem a raczej kichnięciem w czasie rozruchu mam go od 3 lat ok 90.000km i zero problemów .co ciekawe jest bardzo stabilny jeśli chodzi o skład mieszanki regulujemy go tylko raz dla danego silnika a w przypadku problemów ze składem mieszanki winy należy upatrywać w reduktorze lub membranie podciśnienia blosa

możesz mi napisać jakiej długości masz te gumę? no i może jakaś fotkę wrzucisz albo choć prześlesz mi na maila?
z góry dzięki

w tym temacie jest kilka blednych inf.
po pierwsze blos nie ma zadnej (istotnej) zwloki. nie jest tez mozliwe, aby przeplynelo przez niego SAMO powietrze nie mieszajac sie z gazem i w wyniku tego bylo jakies zubozenie - po prostu ,zeby cos moglo przeleciec, MUSI sie uchylic przeslona i tym samym podawany jest gaz. sam testowalem u siebie i w odroznieniu od zwyklego mieszacza, gwaltowne przygazowki nie powoduja zubozenia (a wrecz przeciwnie), na ulamek sekundy jest lekko nadmiaru gazu. takze jak ktos ma jakies wystrzaly, to albo dziura w dolocie i ssie powietrze, albo blos zle ustawiony (za ubogo na wolnych i/lub ciut powuzej nich).
duza pojemność dolotu w V6 nie ma znaczenia, bo i tak caly czas jest wypelniona mieszanką paliwowo-powietrzną, oraz gdy jest szczelnie nie ma szans aby dostalo sie tam samo powietrze i cos sie zubozylo.

P.S. czasem ktos moze popelnic blad i zapodawac do kolektora ssacego samo powietrze przy pomocy zaworu do stabilizacji obrotow biegu jalowego. on prawidlowo powinien pobierac mieszanke z pomiedzy blosa a przepustnicy.