Dawno się nie wypowiadałem w swoim temacie, ale w rezultacie założyłem takie komponenty:
-wszystkie bebechy KME
-oprócz wtrysków- te są Hany (zdaje się że czarne)
-wlew pod klapką
-butla w kole, ok. 42l użytkowe
Zastanawiałem się mocno nad droższymi instalacjami, ale powiedziano mi że KME każdy będzie potrafił przeserwisować, warto tylko dorzucić do lepszych wtrysków. No i mam co mam.
Jak się jeździ? Świetnie, auto pali ok. 1l więcej gazu niż benzyny (16l), spadku mocy nie zauważyłem w ogóle, wszystko chodzi płynnie i bez zastrzeżeń. Przełącza się szybko...
Wkurza mnie jedynie wskaźnik poziomu gazu, ale podobno jeszcze nie wynaleziono takiego który działa dobrze
Przejechałem na gazie ok 6.000km.
Mam niezły burdel pod maską dzięki instalacji, ale podobno było wyjątkowo mało miejsca, a że mnie to nieszczególnie przeszkadza...