mario911 napisał(a):
Drogi wrocławianinie, to że sie wozisz po zlotach z moderatorami wcale Cie nie uprawnia do tego żeby ubliżać innym użytkownikom ze względu na miasto pochodzenia Exclamation po co zaczynasz głupie teksty o Warszawie??kompleksy jakieś??
Drogi Kolego z Jędrzejowa, oświadczam Ci niniejszym, że nie mam żadnych kompleksów, a o tym, że osoby, które wymieniłem, to moderatorzy, dowiedziałem się właśnie przed chwilą od Ciebie.
Swoją drogą ciekaw jestem, jak Ty byś zareagował, gdyby ktoś Ciebie najpierw kłamcą, a potem "chłopem" nazwał. Co innego "rolnik" albo "farmer".
Mam prawo bronić swojego dobrego imienia.
Dla mnie pewne zachowania są niedopuszczalne. Nie można bezkarnie komuś zarzucać kłamstwa, ani go obrażać. A Warszawiacy, biorąc pod uwagę ilość uczelni oraz liczbę ludzi kultury zamieszkałych w tym mieście, szczególnie powinni "świecić" dobrym przykładem wobec reszty społeczeństwa - również wobec mnie. I tylko dlatego podkreślałem miasto, z którego ten człowiek wpisał, że pochodzi.
Zarzucając kłamstwo komukolwiek, należałoby najpierw mieć ku temu jakiekolwiek podstawy. enduroboy nie miał żadnych - a uczepił się moich wypowiedzi. Nikt inny wcześniej ich nie kwestionował! Na dodatek nie opanował najprostszych pojęć - nie wie co to średnia - bierze udział w dyskusji nie mając pojęcia o podstawach!!!
Dowód? Proszę bardzo: Każdy głupi wie, że jadąc przez pół godziny 200km/h, przez drugie pół godziny można stać na parkingu, a średnia prędkość wyniesie około 100km/h. Jak nie wierzy, niech sam to sobie sprawdzi! (byle by silnika nie gasił - oczywiście, jeśli ma FIS w aucie...)
Mam niereagować na kłamstwa zamieszczane na forum przez dyletanta? Który dodatkowo nie ma pojęcia jak odpowiednio zwrócić do drugiej osoby? Wybacz, Kolego, ale nie podzielę Twojego stanowiska.
Nie zamierzam ignorować takich sytuacji. A jeśli na tym forum spotkam więcej takich osób, jak ww., przestanę tu dzielić się swoją wiedzą, obserwacjami, poglądami.
Decyzja należy do Was, Panowie! Jeśli większość zdecyduje, że racja jest po stronie dyletanta, nie zabiorę już więcej głosu w tym temacie.
Na szczęście znam inne fora, gdzie szanuje się wypowiedzi innych i nie zakłada się z góry, bez dowodów, że to inni kłamią.