.: AUDI KLUB POLSKA :.

Doprowadziłem w końcu moję coupe do banglania na benzynie (poprzedni właściciel wydarł cały rozdzielacz i obudowę filtra powietrza i jeździł tylko na gazie z BLOSem i stożkiem ). Namęczylem się żeby to wszystko upchać i między blosem a przepustnicą miejsca praktycznie nie ma, więc wąż do krokowca poprowadziłem do trójnika razem z odmą i gumą przed blosem. Nie regulowałem nic i chodzi na benzynie jak i na gazie (trzyma obroty jak się zagrzeje, na zimnym gaśnie na gazie od razu). W planach mam zakup nowego reduktora bo obecny jest chyba za mały i mówiąc delikanie - przykończony. Sugerowano mi że takie ustawienie może spowodować wypalenie zaworów, co o tym myślicie ? Przerabiać czy zostawić tak jak jest ?

Przy okazji jaki reduktor polecacie do BLOSa i NG (rozsądny cenowo) ?

Przy normalnej jeżdzie, gdy mieszanka będzie optymalna nic się nie stanie.
Ale na słabym reduktorze, na wysokich obrotach będzie zubazało mieszankę a jazda na ubogiej mieszance prowadzi do wypalenia zaworów, gniazd a nawet tłoków.
Ja bym dla świętego spokoju pojechał na analizator spalin, ustawić blosa.

Najlepsze reduktory I i II generacji ma firma Landirenzo. Mozesz tez kupić Lovato.

Wracając do tematu, zdecydowałem się przerobić ten wąż do krokowca (jeszcze nie wiem jak ale coś wymyslę). Chcę też wymienić reduktor (obecnie mam ZAVOLI GES w stanie prawie agonalnym - jeżdzony tylko na gazie i palony na gazie na zimnym). Czy mój nowy reduktor moze być elektroniczny ?

np. taki ? http://allegro.pl/nowy-reduktor-lovato- ... 01340.html