Cytuj:
nie oszukujmy się, że znajdę autko 1997 roku z przebiegiem poniżej 250tys. Widziałem już takie oferty, gdzie przebieg podany był 215tys a fotele porwane, gałka wytarta, gumy na pedałach od sprzęgła i hamulca brak a kierownica siwa i popękana. Doradźcie mi czy mogę wziąć a4 z takim przebiegiem???
Widzę, ze po części znasz odpowiedzi na swoje dylematy
Jeśli ten przebieg zrobiony jest głównie w trasach, na niemieckich autobanach ( facet miał daleko do pracy ), to go brać, nie marudzić. Przejedzie drugie tyle.
W sumie, to lekko ponad 23 tyś km w rok, czyli sądząc po stanie auta nie kombinowany, całkiem realny przebieg.