.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.

Chciałem poruszyć w tym poście temat V generacji instalacji gazowych, a konkretnie instalacji LPi Vialle.



Z opisu na internetowych stronach wynika, że to jest przyszłość w temacie instalacji gazowych, a i parametry robią na mnie pozytywne wrażenie.

- żywotność silnika dużo dłuższa niż na instalacjach dotychczasowych
- mniejsza temperatura spalania
- 0% utraty mocy w stosunku do benzyny
- itd...




Noszę się z zamiarem montażu takiej instalacji do samochodu z silnikiem V8 (ale na szczęście jeszcze nie FSI czy TFSI) - normalny motor V8 o pojemności 4.2 litra

Czy warto takie "cudo" zamontować w swoim samochodzie i czy nie kupię sobie drogiego problemu...

Nadmieniam, że orientacyjny koszt takiej instalacji do silnika V8 to ok. 10'000pln - czyli 2x koszt instalacji PRINS z japońskimi wtryskiwaczami KEIHIN.

Proszę o opinie w tej sprawie i cenne uwagi...

Z góry dziękuję.

Chcesz być pionierem zakładaj, ale moim zdaniem zbytek, dowal coś na grubej piźdz..e , dwa parowniki rura 9 , itd, zapłacisz 5 tyś pln, a za resztę zrób imprezę , to i ja wpadnę.

Każda porada jest cenna

To znalazłem na stronie producenta:

Ciekły wtrysk gazu

Holenderska firma VIALLE jest prekursorem jeśli chodzi o wtrysk gazu w fazie ciekłej. Jest to najbardziej zaawansowany technologicznie system do zasilania pojazdów gazem dostępny na rynku. System LPfi jest to wyjątkowa i opatentowana technologia dzięki której gaz propan-butan jest wtryskiwany w postaci ciekłej. Montaż tego systemu jest możliwy prawie do każdego silnika benzynowego dostępnego na rynku (włącznie z silnikami turbo czy spełniającymi normy czystości spalin Euro5). Dzięki zastosowaniu technolohii LPfi, propan-butan w fazie ciekłej jest wtryskiwany do kolektora dolotowego silnika. Tam ogrzewając się, gaz ten zwiększa swą objętość co skutkuje lepszym wypełnieniem paliwem każdego z cylindrów, a co za tym idzie poprawą mocy silnika. System LPfi jest w pełni kontrolowany przez oryginalną jednostkę sterującą silnikiem, dzięki czemu wszelkie parametry fabryczne zostały zachowane. Dodatkowo pojazd mniej zanieczyszcza środowisko.
Zalety instalacji LPfi:


•sterowanie silnikiem jest w pełni kontrolowane przez oryginalny, benzynowy komputer auta,
•redukcja wydatków na paliwo o ok. 50%,
•możliwość montażu prawie w każdym typie pojazdu do 210 kW,
•brak strat mocy,
•brak potrzeby ingerencji w system chłodzenia auta,
•system nie jest wrażliwy na czynniki zewnętrzne takie jak: wilgotność, temperatura, ciśnienie,
•ochrona środowiska - redukcja emisji Co2,
•zgodny z regulacją 67R/01.

Sam sobie odpowiadam, ale może i innym też się przyda:

"W przeciwieństwie do instalacji poprzednich generacji, wtrysk fazy ciekłej oraz problemy z nim związane to temat mało znany.
Na tyle na ile potrafię, postaram się go przybliżyć. Otóż wspomniane problemy , zaczynają się najczęściej od pompy. Jest to najmniej odporny na brud element instalacji LPI. Pompa umieszczona jest wewnątrz zbiornika, natomiast filtr gazu znajduje się za nią, w obudowie zaworów na zbiorniku (w mosiężnej cylindrycznej obudowie). Siłą rzeczy przez pompę przepływa wszystko to, co znajdzie się w zbiorniku. Jak ogólnie wiadomo gaz sprzedawany na polskim rynku nie należy do najlepszych. Brud zawarty w lpg, powoduje powolne niszczenie elementów mechanicznych pompy ( łożyska, sekcja pompująca etc.).Następnym wrogim pompy jest woda. Ta z kolei wypłukuje z niej olej, który ją oczywiście smaruje. Jest to specjalny olej, nie rozpuszczalny przez węglowodory, niestety rozpuszczalny przez wodę (nie ma zamiennika, musi być oryginał). W efekcie działania tych dwóch czynników po pewnym czasie zaczynają się objawy związane z obniżeniem ciśnienia gazu w układzie paliwowym lpg: utrata mocy, szarpanie silnika, wydłużony czas przełączenia pb/lpg, nierówna praca na biegu jałowym. Towarzyszy temu coraz głośniejsza praca pompy . Finał, to spalony bezpiecznik. Znajduje się on razem z trzema innymi w komorze silnika ( wszystkie 15A ). Za pracę pompy odpowiada jeden ze skrajnych. I tu pierwsza ważna UWAGA!!!!!!. Można podjąć próbę wymiany bezpiecznika, jednak nie na większy niż 15A Jeżeli ulegnie on ponownemu spaleniu, kolejne próby są na nic. Wymiana bezpiecznika na mocniejszy z pewnością doprowadzi do całkowitego i nie odwracalnego spalenia elektronicznego sterownika pompy. Na tym etapie należy zrezygnować z jazdy na lpg i rozejrzeć się za fachowcem. Włożenie większego bezpiecznika może przynieść efekt radości, jednak na bardzo krótko. Jeśli sterownik pompy spali się, koszt naprawy znacznie wzrasta, o ile naprawa będzie w ogóle możliwa.
Teraz może parę słów o tym jak ustrzec się tej przykrości. Na pewno tankowanie lpg na stacjach z konkretnym szyldem zmniejsza prawdopodobieństwo zatankowania gazu złej jakości. Następna sprawa to ilość tankowanego gazu do zbiornika. Zawór ograniczający tankowanie do 80-ciu % w przypadku Vialle Lpi ma podwójne znaczenie. Po pierwsze zabezpiecza na okoliczność rozszerzalności objętościowej lpg, po drugie nie pozwala na przedostanie się płynnego gazu do wnętrza pompy przez jej przewód wentylacyjny, co powoduje wypłukiwanie i odparowywanie oleju. Jeżeli zawór bezpieczeństwa jest uszkodzony ( nie odbija ), należy pamiętać o nie przepełnianiu zbiornika ponad 80%.
Nie należy doprowadzać do stanu, kiedy pompa bardzo głośno pracuje. Lepiej uprzedzić awarię pompy, czyli profilaktyka. "

Zaraz wyjeb..ą Cię na pełnej piź..e , walisz kasztaniarską reklamę swojej firmy, ja tu nie moduje , ale jak nie chcesz bana usuń ostatnie posty

punkty 1-4 mam w zwykłej sekwencji
punkt 5 to największy plus tej instalki. Zwykła sekwencja wpinana w układ chłodzenia może wyjść bokiem (dłuższe odpowietrzanie układu chłodzenia, możliwe przegrzewanie, wycieki z dodatkowych łączeń, węży)

Obrazek, który pokazuje utratę momentu w zwykłej sekwencji do mnie nie przemawia. Jak wytłumaczyć takie same osiągi (przyspieszanie i elastyczność, jak moment prawie o połowę mniejszy?)

dodatkowe 5 tyś lepiej przeznaczyć na tydzień nad bałtykiem

Jak sobie tak człowiek troszke poczyta, to aż się odechciewa montować intalacji gazowych hehe

Kolego po
1. zachowuj się troszkę
2. nie zajmuję się instalacjami gazowymi tylko elektroniką więc nie wiem do czego pijesz i o jakiej reklamie piszesz !!!
3. jestem najprowdopodobniej jedną z niewielu osób pomagających na tym forum za "free" osobą posiadającym problemy z elektroniką czy możliwością doposażenia w nowych modelach Audi opartych o systemy światłowodowe !!!

Drobne problemy z lpg (jak z wszystkim innym) potrafią człowieka wyprowadzić z równowagi, nikt nic nie wie - radź sobie sam.
Fachowców od lpg jest mało, najwięcej jest wyrobników i magików.
Osobiście jeśli miałbym założyć instalację w aucie wartym więcej niż 100 tyś zł to bym się nie zdecydował. Wolałbym mniej jeździć lub kupić inne auto/diesla
W aucie wartym około 50 tyś mógłbym przemyśleć, ale tylko sprawdzoną, żeby nie być królikiem doświadczalnym .

I tu mam właśnie dylemat zioolko. Akurat to auto nie jest warte ponad 100tys. tylko lekko ponad 60tys. ale mam do niego wielki sentyment, bo od 6 lat mnie nigdy nie zawiodło. ZERO napraw poza narmalnymi serwisami olejowymi i wymianą opon. Nie chce sobie kupić problemu, a tego auta nie mam zamiaru sprzedawać jeszcze przez długi czas. Obiecałem synowi na 18stkę, a póki co ma dopiero 1rok i siedem miesięcy

nie wiem czy coś to wnosi do tematu ale mój kolega kupił 4 lata temu BMW 318i z LPG i po roku gdzieś mu zaczął gaz uciekać przy wtryskiwaczu, pojechał do dobrego gazownika w naszej okolicy i sie okazało, że to wtrysk gazu ciekłego, zmienił mu jakiś oring czy uszczelniacz ale powiedział, że nic więcej przy tej instalacji nie zrobi i auto autem zrobił jakieś 80k km nie ruszając nic przy LPG, nie wiem jakiej była firmy i gdzie montowana, wlew miał w błotniku, taki duży plastikowy a gość twierdził, że instalacja montowana była w BMW ale wiadmo czarodziejów jest wielu, tak więc oprócz jakiejś uszczelki 4 lata bezawaryjnego użytkowania

O Vialle w Polsce jest mało informacji, dużym problemem są właśnie pompy o których pisałeś, jednak serwisuje się je poprzez kontrolę i wymianę oleju w razie potrzeby. Co może zmniejszyć ryzyko wystąpienia awarii.

Musisz też sprawdzić czy istnieje instalacja do twojego silnika, kiedyś jak Vialle wykminiło pomysł z wtryskiem fazy ciekłej, do instalacji pod konkretny typ silnika dodawany był kolektor ssący z gotowymi zamontowanymi wtryskami, miejsce podawania paliwa musiało być bardzo precyzyjne.

W silnikach z wtryskiem pośrednim nie pchał bym się w ten typ instalacji z powodu bardzo małej popularności u nas, kiepską dostępność części i serwisu.

Jednak na początku Marca tego roku na targach LPG miałem przyjemność oglądać Skodę Octavię TSI z zamontowaną instalką Vialle. Z małą niespodzianką, LPG było puszczone bezpośrednio przez wtryski PB, bardzo fajne rozwiązanie, jak będzie się sprawowało, czas pokaże.

Jeżeli lubisz zabawę z elektroniką załóż sobie instalację w którą będziesz mógł sam ingerować, i zdobywać wiedzę.

Gdzieś obiło mi się o ucho o wtrysku bezpośrednim gazu. Może coś o ty słyszeliście ? Możliwe ze to jest ta instalka co kolega pisał wyżej, w skodzie.
Ciekawe jaką temperaturę ma gaz wtryskiwany do cylindra.

Kolego tutaj masz użytkownika który założył LPDI i podzielił się wrażeniami z jazdy
http://lpg-forum.pl/viewtopic.php?t=13155

Wszystkie testowane w badaniach rozwojowych samochody z wtryskiem ciekłego LPG posypały głowice ze względu na ogromne naprężenia cieplne w kanałach dolotowych. Najczęściej leciały zawory dolotowe.
Ogólnie LPG działa podobnie do Freonu w klimatyzacji, przechodząc z fazy ciekłej w gazową pobiera ogromną ilość energii i bardzo schładza. Zawory stanowiąc część ścian komory spalania są mocno rozgrzewane, natryskiwanie z drugiej strony "mrożącego" strumienia parującego gazu powoduje naprężenia cieplne cyklicznie i zmęczeniowo rozpada się zawór.
Zdarzają się poważne problemy z pompami ciśnieniowymi (a są drogie),
System bardzo wyraźnie reaguje na różnice w jakości LPG jak również na różnice między letnim i zimowym gazem (inne proporcje Propanu do Butanu).

Informacje pochodzą od zaprzyjaźnionych ośrodków naukowych które badały porównawczo różne systemy instalacji gazowych.

Polecam raczej wysokiej jakości sekwencję fazy lotnej i zostanie sporo $$$ na imprezę z okazji uniknięcia kłopotów. Dodatkowo takiej wyszukanej instalacji nigdzie nie "przeserwisujesz" jak po gwarancji coś wysiądzie to jesteś "załatwiony".

Pozdrawiam !