.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam, moja sytuacja wygląda następująco:
-Posiadam Audi 100 c4 1994r 2.0 abk z PRAWDZIWYM (wcześniej jeździł nim ojciec) przebiegiem 190k km. Auto jak na swój wiek jest w stanie co najmniej bardzo dobrym i oprócz elementów eksploatacyjnych (które są tanie) nie wymaga żadnego wkładu.
-jeżdżę rocznie NIE WIĘCEJ niż 6k km (obecnie nawet znacznie mniej ze względu na wymagającą pracę).
Mam obecnie ogromny dylemat gdyż chciałem już montować inst. lpg jednak obiegły mnie wieści o znacznym wzroście cen tego paliwa i zastanawiam się nad następującymi opcjami:

1. Sprzedaż auta i kupno czegoś z 1.9tdi do 9k zł.
wady:
-mało kto uwierzy w rzeczywistość przebiegu mojego auta co odbije się na cenie
-konieczność poświęcenia dużej ilości czasu (której nie mam) na sprzedaż obecnego auta, znalezienie dobrego modelu z dieslem i załatwienie formalności z ubezpieczeniem i przerejestrowaniem
-brak pewności czy nowo zakupione auto nie będzie wymagało dużego wkładu i czy jest warte swej ceny
zalety:
+spalanie

2. Montaż lpg (niesekwencyna ok. 1800zł)
wady:
-szybsze zużycie silnika
-konieczność częstszych kontroli i regulacji
-spalanie (średnio ok 11l)
-spadek mocy
zalety:
+pewne i komfortowe auto
+cena lpg, pod warunkiem że nadal będzie o co najmniej 40% niższa od ceny benzyny.

3. Pozostanie przy benzynie
wady:
-spalanie
zalety:
+pewne i komfortowe auto
+stosunkowo bezproblemowa eksploatacja

Chciałbym, aby ktoś, kto ma pojęcie w temacie wypowiedział się, jak bardzo realne jest to, że ceny lpg w przyszłym roku wzrosną do poziomu niewiele niższych (powiedzmy 10-15%) od cen benzyny. Jeżeli tak by się stało, straciłbym sporo na instalacji zamiast zaoszczędzić.

Uprzejmie proszę o pomoc, pozdrawiam

przecież do R4 w tych pieniądzach spokojnie się sekwencje założy, może z 200zł będziesz musiał dorzucić

krótko mówiąc, jeśli stosunek ceny benzyny do ceny lpg utrzyma się przez co najmniej 2.5-3 lata to montuję gaz i się nie zastanawiam, ale to właśnie jest niepewne, nie wiem jak się do tego ustosunkować, dlatego proszę o opinię kogoś, kto ma większe pojęcie i doświadczenie w tym temacie niż ja

Przy 6k rocznie ja bym pozostał przy PB. Policz ile możesz (teoretycznie) zaoszczędzić na różnicy w cenie paliwa na 100km, pamiętając, że LPG zawsze spala troszkę więcej niż PB. Nie zapomnij o wydatkach na montaż i dodatkowe koszty przeglądu instalki, konieczności utrzymania układu zapłonoweko w idealnym stanie = zapewne kupno nowych kabli do świec, może świec, inne dodatkowe pierdołki związane z jazdą na LPG. Być może silnik zacznie brać olej, tu masz dodatkowy koszt banieczki na dolewki. Naturalnie szybsze zużycie silnika. Sprawdź po jakim czasie zwróci się montaż LPG>czy w ogóle warto.
W sumie, to po pierwsze na pewno nie zamieniałbym auta z takim przebiegiem na żadne inne w podanym przedziale cenowym...

A dlaczego na LPG silnik miałby brać olej ? Szczerze bo nie słyszałem o tym. Szybsze zużycie silnika to tylko w skrajnych przypadkach przy źle założonej/wyregulowanej instalacji LPG.
Przy takich przebiegach instalacja LPG się nie opłaca. Dolicz jeszcze, że raz na jakiś czas trzeba zalać PB bo sekwencja zapala na benzynie (u mnie średnio + 100zł w miesiącu).
Zmiana pewnego samochodu IMHO bez sensu.

Wiesz ile już razy takie plotki krążyły? Od zawsze, oczywiście nie ma pewności, że przyjdzie czas na spełnienie gróźb. Przy twoich przebiegach nie baw się w lpg, za długi okres zwrotu. Jeśli nie masz dostępu do tańszego ON (import ze wschodu, kupowanie "oszczędności", jazda na rzepaku czy choćby paliwo po odliczeniu VAT'u), przy obecnych cenach (przekraczających często PB) zastanów się nad tym napędem, eksploatacja diesla nie jest taka tania. Najważniejsza rzecz, nie pozbywaj się pewnego, sprawnego auta, zmienisz tylko na gorsze.

tak czy siak gaz jest o połowę tańszy nawet jeżeli miał by kosztować 3 zł litr od benzyny za 6 zł ;p Dobra instalacja lpg to luksus ;d

Gdybys kolego robił ponad 15-20kkm rocznie to bez czekania mógłbyś zakładać,
A zwłaszcza, że mając LPG, bez zastanawiania wybierzesz się z dziewczyną/żoną/kochanką na wakacje gdzieś dalej w cenie 75% pkp czy pks, to Ci nabije kolejne tyś km i wcześniej się instalka zwróci..
wtedy Bez zastanawiania LPG, ono zawszę będzie tańsze o 50-40% co do pb, a na rozruch przy ustawieniu 25-30st przy sekwencji idzie mi około 30zł na rozruch/msc a robię min. 40tyś rocznie

co do kosztów to raz na rok /przy tych powyższych przebiegach/
regulacja + filtry+ 61zł przy przeglądzie=150zł

9l PB * 5.7= 51,3zł
10,5 * 2.75 = 28,875
roznica ~22zł na 100km

instalka za 2k zł zwraca się po 20kkm a w Twoim przypadku nie ma to sensu bo byś musiał się zadomowić z tym autem na najmniej 4 lata co by miało to sens..
więc zostań na pb, bo przy zmianie auta włożysz niepotrzebnie kupe kasy w błoto..

Postanowione, montaż lpg dostanę jako prezent poza tym dopiero co mi się przypomniało że niebawem będę musiał oddać legitymację studencką. Auto będę zmieniał za około 5 lat (suv albo kombi 4x4) no i zawsze większa swoboda przemieszczania się, możliwość wożenia różnych rzeczy (których trochę mam) itd.

Dzięki wielkie za odpowiedzi, mam nadzieję że przydadzą się nie tylko mi ale też innym użytkownikom.

Pozdrawiam