.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich,otóż mam ogromny problem z moją audi...
Autko posiadam ponad rok i chciał bym ją zostawić lecz mnie dosłownie na to nie stać.
A mianowicie auto w mieście pali 20-30Litrów gazu
Jazdę mam BARDZO ekonomiczną,gdyż biegi zmieniam na MAX 2,5Tyś obrotów!
Zakładałem już temat na forum co mogło by być przyczyną takiego spalania,oraz szperałem po innych tematach w poszukiwaniu informacji lecz nadal nic...
By poprawić spalanie wymieniłem:
-Parownik
-Sonda Lambda (Bosch)
-Wszystkie filtry
-Termostat
-Na regulacji byłem z 4 razy i cały czas na komputerze wyskakuje że wszystko jest w normie,podpinałem również Vaga-a i tak samo 0 błędów.
-Myślałem że jest gdzieś wyciek gazu więc wymieniłem cały wlew gazu i przewody
-Przepływomierz
-Przepustnica
-Świece i kable do świec
-Myślałem że jest zły olej wlany więc wymieniłem go na Castrol Edge 10w40
(WSZYSTKIE CZĘŚCI OCZYWIŚCIE SĄ ORYGINALNE AUDI)
Dodam iż raz miałem dzień w którym miałem zamiar "wykatować" auto więc zatankowałem 11 litrów gazu i dosłownie na "pełnym bucie" jeździłem po mieście i autko zamiast zrobić 60 zrobiło 90 kilometrów co wg. mnie jest chore.
Do tego czyściłem ostatnio felgi więc podniosłem przód samochodu do góry i wbiłem 2 bieg by koła swobodnie się kręciły.Mając zatankowane 14litrów gazu zrobiłem 36Km przed czyszczeniem felg i w trakcie czyszczenia felg brakło już gazu a auto zrobiło w powietrzu 19Km.A więc wyszło że za 14Litrów gazu zrobiłem 55Km.
Specyfikacja autka:
Audi A4 B5 1.8 5v 20 zaworowy
Wersja Sedan
Rok:1995
Instalacja gazowa Sekwencyjna
Proszę o porady gdyż wymieniłem już dosłownie połowę auta a przeszkadza mi tylko jej spalanie.

Dziękuje za porady i pozdrawiam

Zalej to Pb i sprawdź ile to pali benzyny, jak będzie w normie, to jedź do jakiegoś kumatego gazownika - niech spojrzy co tam masz, i czy to się da jakoś wystroić.

Otóż to samo jest z paliwem,jak zaleje 15 litrów to przejade maxymalnie 80Km,dodam iż 70% mojej jazdy jest na silniku który nie ma nawet 60 Stopni.Czy to może być przyczyną takiego spalania?

Może śmigasz z zaciągniętym hamulcem ręcznym? A na poważnie. spalanie na LPG to tylko sprawa strojenia, ale spalanie benzyny to już inna bajka. Żeby ustawić mapę gazu, trzeba mieć sprawne auto pod względem mechanicznym (czujniki, itp...). Gdy praca silnika jest poprawna na benzynie, wtedy tworzy się wzorzec dla celów regulacji gazu. Komputer silnika ECU nie jest inteligentny i nie wie na jakim paliwie jeździ Twoje auto. On był stworzony do pracy na benzynie. Myślę że sprawa może wyglądać tak że komputer LPG przyczynił się do "rozjechania" map benzynowych. Zwyczajnie oba kompy sfiksowały. Trzeba by było na próbę zrobić reset ECU benzyny i nie uruchamiać gazu. Pośmigać aż wszystko się poustawia i wtedy usunąć mapy z kompa LPG oraz zebrać wzorzec.

No to właśnie znalazłeś problem - skoro auto spędza 70% czasu w trybie nagrzewania silnika - to nie licz, na to że będzie paliło mniej - to nie jest hulajnoga do jeżdżenia do sklepu za rogiem, to musi złapać temp roboczą i wtedy może palić 9-10 ltr Pb.

Wczoraj zrobiłem jazdę próbną na rozgrzanym silniku i spalanie mi wyszło wyśmienite bo tylko 10L w mieście.Czyli problem tkwi w dogrzewaniu silnika....
Może mi ktoś doradzić jak najlepiej oraz najszybciej dogrzać silnik? Odcinki na których zazwyczaj jeżdżę to około 10Km (oczywiście w mieście czyli światła,korki itd)+ 1 lub 2 minuty czekania po odpaleniu by oleje itd doszły wszędzie jak należy,więc nie nazwał bym tego jak kolega wyżej "jazdą do sklepu".A do tego czy przyczyną może być wymieniona Viscoza ? Oryginalna ma mniemam 4 albo 5 łopatek a moja ma 10 i po dodaniu gazu silnik chodzi jak by miał ze 3L pod maską.

Wymień termostat.



Jezeli termostat będzie zamnknięty to wiatrak niczego Ci nie wychłodzi bo chłodnica odcieta

Co do termostatu to pisałem że go wymieniłem,ma max 3 miesiące.A co do wiatraka to najgorsze jest to,że nie da się go wyłączyć gdyż kręci się szybciej wraz ze wzrostem obrotów silnika..

Jaki termostat załozyłeś ? oryginał ???
Chociaż i oryginały bywaja wadliwe. Piszesz, że robisz odcinki 10 km i piszesz, że 70% Twoich jazd to z niedogrzanym silnikiem, czyli co ? przez 7 km nie jest w stanie sie nagrzać ? jeżeli tak, to wracamy do punktu wyjścia, czyli: wymien termostat

Co do wentylatora to jakbys niby chciał wyłączyć wiskoze ??? Po wtóre jeśli masz zły wiatrak to wymien tez na właściwy

Problem rozwiązany aczkolwiek nie wiem czy tymczasowo może tak zostać,póki na dworze nie będzie dostatecznie ciepło....
A mianowicie,zablokowałem łopatki wiscozy gdyż jest na elektromagnesie i silnik nagrzewa się do 90 stopni w przeciągu max 1-2 kilometrów.Narazie chciał bym tak zostawić...
Jak myślicie czy wiscoza może zostać tak narazie zblokowana,czy może ulec uszkodzeniu?

Jeśli ochłodzenie chłodnicy ma taki wpływ na cały układ, to znaczy że termostat jest otwarty
Wymień termostat, najlepiej na taki z serwisu audi

Jeżeli piszesz, że masz wiskozę na elektromagnesie to sory ale to czysta herezja techniczna

Wiskoza jak sama nazwa wskazuje to sprzęgło lepkosciowe. Tam nie ma żadnego prądu !!!

Jezeli masz sprzegło elektromagnetyczne, czyli takie jak w duzym fiacie 125p to nie jest to wiskoza !

To trochę tak jakbyś napisal że jezdzisz taczką która ma znaczek audi I nie wiadomo czy to taczka czy samochód.
Utrudnia to udzielenie Ci pomocy.

Problemu nie rozwiązałeś tylko zapudrowałeś syfa. W ten sposób to powinieneś jeszcze na atrapę przyczepić sznurkiem jakieś kartony zasłaniające wlot powietrza i byloby do kompletu
Po to masz termostat żeby utrzymywał stałą temperaturę samoczynnie, bez sterowania ręcznego

Hmmm powiem wam że mimo zapudrowania syfa,spalanie jest niemal identyczne jak było.Autko dogrzewa się do 90 stopni w przeciągu kilku minut lecz nadal pożera ogromne ilości gazu....
Myślicie że jest możliwy jakikolwiek wyciek gazu lub coś podobnego? Jestem już całkowicie zakręcony tą sytuacją a ręce mi już opadają...

Kolego, a czy podpinałeś samochód do VAG? Dużo motania ale z tego co piszesz to tak na prawdę nikt go do tej pory porządnie nie diagnozował...

Adrian, na podstawie dotychczas podanych informacji mozna było wnioskować o niedogrzaniu silnika. Cała reszta bedzie zgaduj -zgadulą

Sprawdz jak kolega napisal czy masz jakieś błedy, może coś będzie.

A poza tym należy chyba wyjśc od tego ile auto Ci pali benzyny ???
Bo jesli tez kilkanascie litrów/100 km to niedomagania pewnie będą typu ogólnego, niezaleznego od rodzaju paliwa. Ale jeśli na benzynie jest OK a tylko na gazie kicha to wygląda na zajęcie dla gazownika

Jutro jest sobota,więc myślę że pojadę do serwisu by ją podpieli,może po zimie jakiś błądzik wyskoczył...

Pamiętam że jak miałem ostatnio "susze arabską" w baku,to po zatankowaniu 20 litrów Pb95 zrobiłem mniemam 216Km (oczywiście w mieście) i po dodaniu gazu zaczeło ją przerywać więc jak najszybciej pojechałem na stację.
A czy przyczyną takiego spalania może być nadmiar elektroniki w aucie? Wymienione tylko głośniki na mocniejsze+2 monitorki w zagłówkach+wideorejestrator+tablet i inne duperelki podpięte pod zapalniczke...
Dodam iż nie wiem czemu gdy autko jest tylko na gazie nie chce się kręcić powyżej 4 tyś. obrotów,problem ten jest już bardzo długo lecz nie zwracałem na niego uwagi gdyż moje max obroty to 2,5-3 tyś