.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam

Chciałbym zapytać, jaki jest rekomendowana instalacja do AUDI B4 ABK ponieważ nie odnalazłem na forum na to jednoznacznej odpowiedzi. Przy czym, kryteria sa takie, aby gaz byl mozliwie najtanszy ale niezaowdny - bez strzelow i innych niespodzianek.

Pozdrawiam

Instalacje wtryskową można mieć już za 2200-2500 zł. Nie ma sensu oszczędzać kilkuset zł na instalacji mieszalnikowej. Podjedź do jakiegoś zakładu i popytaj o ceny instalacji 3 lub 4 generacji.

Pozdrawiam

W silniku ABK jest elektroniczny wtrysk benzyny Digifant, ktory dobrze wspolpracuje z instalacjami II generacji gazu. Najsłabszym jego elementem jest przepływomierz klapkowy, ktory w przypadku większego strzału na gazie ulega uszkodzeniu.
Najlepszym rozwiązaniem byłby oczywiscie wtrysk gazu, więc jesli roznica w cenie nie będzie zbyt duza, to montuj wtrysk.
Ps . Strzelac, to moze nawet na benzynie, więc jesli się dba o układ wysokiego napiecia - swiece, przewody, kopułka palec, to strzałow na gazie tez nie będzie.

Znajomy jeździł w zeszłym miesiącu dowiadywać się o ceny i za sekwencje krzyczeli od 2100 do 2500, a za zwykłe 1400-1500. Wg mnie oszczędność 600-1000 zl na gazie nie jest warta montowania instalacji mieszalnikowej!

PS. Auto 4 cyl. Nie wiem jakich firm sekwencje proponowali, znam tylko ceny.

Pozdrawiam

Gdybym dzisiaj montowal gaz, wkładalbym sekwencje.
W zeszłym roku w czerwcu, gdy montowałem gaz, tez miałem dylemat II generacja czy sekwencja, ale roznica wtedy wynosiła 1500 PLN
Jezdze na II generacji, zrobiłem na niej 20 tys. km i nie nazekam, bo juz mi sie instalka zwróciła
Z sekwencjami nie mam doswiatczenia ale moj znajomy gazownik twierdzi, ze przy sekwencji, problemem jest brudny gaz i trzeba zakładac dobre oryginalne filtry i porządne wtryskiwacze np. Matrix, Waltec czy Keihin a one są drogie. Tansze, lubią stwarzac problemy, dlatego w naszych realiach, jesli instalacja wtryskowa ma byc dobra, to powinna byc droga.

Dzieki ze odp.

Czyli wynika z powzyszego ze drozsza instalcja, to pozniej drozsza eksploatacja?
W moim przypadku, chyba zdecydowalbym sie na ta tansza, nie przewiduje zbyt duzych przebiego w skali roku dlatego w ogole zastnawaim sie nad sensem instaclji LPG.
Rozumiem ze 3generacja znaczniej oslabia silnik niz 4?

Im drozsza instalacja tym prawdopodobienstwo pozniejszych jej niedomagan jest mniejsze ( pod warunkiem, ze bedzie dobrze załozona )koszt eksploatacji będzie podobny.
3 generacja, to wtrysk ciągły a 4, to sekwencyjny . One nie osłabiają silnika.

Prosta kalkuacja jak mawia mój mechanik: strzał = uszkodzenie przepływomierza w najlepszym razie pokrzywienie membrany (ale to podobno sie żadko zdarza) koszt przepływomierza koło 300 - 400 zł używka także takich strzałów możesz mieć kilka, kilkanaście albo wogóle także sam sobie przekalkuluj co warto bo mnie odpowiedź sie nasówa tylko jedna => sekwencja i po problemie

Hmmm...
Rozumiem zatem ze sekwencja zmniejsza prawdopodobienstow strzału do 0?
A przy wtrysku ciągłym może on wystąpić?

Wiesz warto jest się zastanowić po pierwsze jak napisałes strzałów nie ma po drugie mocy się raczej nie traci a i spalanie się nie różni. Chociaz sam niemam sekwencji to się nad tym zastanawiam chociaż odpukać narazie nie miałem ani jednego strzału albo druga ewentualnośc zmienie na TDI :D:D bo tutaj to juz nie ma porównania

Dzieki za odpowiedzi.

W takim razie, chyba narazie zrezygnuje z gazu. Nie przwiduje wiekszych przebiegow jak 10tys/rok a dodatkowo zal mi ingerowac w oryginalnosc autka. Gdybym jednak kiedys podjąl decyzje to penwie bedzie to sekwencja.
Pozdrawiam

Fachowo założona II generacja w ABK nie sprawia kłopotów. Mówię to jako blisko dwuletni uzytkownik. Jedyny minus to osłabienie auta przez zwężony dolot. Dla jednych jest to bolesne, dla innych nie. Zalezy czy ktos woli 4 zł za Pb czy 1.80 za LPG.

A co do montażu sekwencji, to przy okazji wspomnę o pewnej ciekawostce, którą opowiedział mi zaprzyjazniony gazownik. Jak wiadomo aby założyc wtryskiwacze LPG, trzeba dokonać wiercenia kolektora dolotowego w ściśle okreslonych miejscach. Pomijam juz to ze większosc warsztatów wierci dziury w tych miejscach, gdzie jest lepszy dostęp i wygodniej. Ale najgorsze jest to że wiele warsztatow nie zdejmuje kolektora w tym celu, tylko wierci "na silniku". Nawet gdy uzywają odkurzacza do zasysania opilków, to część dostaje sie do dolotu. Nie muszę mowic co sie dzieje w czasie pierwszego rozruchu. Kolega gazownik stwierdził że "nie ma problemu". Po starcie słychać przez chwilę tatatatata....tata ....a potem jest juz ok. Ja złapałem nerwa po zasłyszeniu takiej historii. Moze warto sie zastanowic dlaczego wlasciwie niektore silniki zaczynaja brac olej po zalozeniu gazu...
Inny wniosek jest taki ze zakladając sekwencję, trzeba bezwzględnie wymagac zdejmowania kolektora i zobaczyc to na wlasne oczy.

Dzieki Ci bardzo pol-u za cenne uwagi i informacje. Widze ze jestes z krk, ja Tutaj studiuje. Gdzie instalowales gaz, któego gazownika mozesz polecic?
Ja jestem sklonny zrezygnowac z dynamiki na rzecz nizszego spalania, bo bardzo lubie jazde moim AUDI a niestety musze sie ograniczac ;/

Pozdro

P.S

Prosze dopisz jeszcze jakie jest srednie spalanie twojego ABK oraz na jakich gumach się poruszasz.

Co do wyboru gazownika w okolicy- pisz na GG to obgadamy sprawę.

B4 ABK mam poltora roku i zaraz po sprowadzeniu go zalozylem instalacje. Nie znam zuzycia benzyny bo ostatni raz silnik powąchał benzynę gdy nim jechalem z Monachium. Wtedy na tej trasie spalił ok 9 litr. Jazda była ostra, bez ograniczania sie na autostradzie a benzyna shell 95. Obecnie Pb uzywam sporadycznie- tak dla zdrowia silnika. Co do spalania gazu- jeżdżę glownie 25 km odcinki do pracy i z powrotem. W tym cyklu auto spala 12 litr LPG i zawsze jest tak samo. Kilkakrotnie w dluzszych trasach, przy predkosciach 100-130 spalanie wychodziło w granicach 10. Na forum czytałem, że ludziom te silniki potrafią spalic znacznie więcej. Kiedyś około miesiąca jezdziłem z blosem bo mialem mozliwosc go przetestowac za darmo. Moc wzrosła wyraznie i silnik dawał się kręcić bezboleśnie do dosc wysokich obrotow. Niestety spalanie było nie do zaakceptowania- ok. 16-18 litr. Nic nie pomagała zadna regulacja na analizatorze, tak wiec blosa wywaliłem. Prawdopodobnie wina lezała po stronie tzw. kompensacji, ktorej nie miałem przy reduktorze i nie bylo mozliwosci jej zastosowac w tym typie reduktora.
Opony są obecnie 195/65/15. Dawniej były 205/55/16. Nie zauwazylem roznicy w spalaniu na obu kompletach.
Wazne jest aby tankowac gaz dobrej jakosci bo na brudnym i zasiarczonym gazie wychodzą dziwne wyniki spalania. Kazdy wie jak wyglada sprawa z jakoscią LPG i jaką gnojówe mozna zalac gdzieniegdzie. Najlepiej tankowac na jednej stacji- wtedy łatwiej monitorowac spalanie.
Pozdr.

Ok, dzięki za wszystko
Podbije do Ciebie na gg, gdy będę już zdecydowany na instalke.
Pozdrawiam

Ja dodam tylko cos od siebie. Ostatnio nabylem Audi B4 2.0 ABK z zalozona instalka II gen. Wracajac autem do domu podczas wyprzedzania tira nastapil strzal gazu i autko przestalo jechac , zjazd na pobocze macha w gore i co widze wywalilo gume od zabezpieczenia rozdarlo gume laczaca przeplywke z przepustnica. Dziura zalatana tasma guma zalozona puszka w sumie tez oberwala. Wsiadam do samochoodu proba odpalenia na benie i szok autko kreci ale zagadac nie chce kilka prob w koncu odpalilo obroty rzedu 300 proba przegazaowania i zgasl. Odpalilem na gazie i bylo ok do momentu przelaczenia na benzin. AUtko odmowilo jazdy na benzynie. Werdykt uszkodzona przeplywka. Koszt przeplywki 400zl do tego guma 70 puszka filtra 50. Po 2 dniach jazdy jadac do mechanika na wymiane rozrzadu kolejny strzal i II przeplywomierz w plecy. W miedzy czasie zmienione przewody swiece kopulka filtry. Obecnie auto stoi u gaziarzy i przerabiaj instalke na IV gen. Nauczony tym doswiadczeniem stwierdzam ze nie ma sensu osczedzac 600-700 stow na instalce, bo pozniejsza eksploatacja auta moze byc znacznie kosztowniejsza niz nam sie wydaje

No dokładnie no i o tym pisałem bo montaż taniej instalacji nie ma najmniejszego sensu no chyba ze do gaźnika. Sam mam druga gen ale to jeszcze brat montował takie to dostałem ale narazie (odpukać) nie miałem zadnego strzału a jeżdźe tym dwa lata. Napisz jak Ci się jeździ na sekwencji i ile Cie kosztowała przeróbka tej instalacji jestem ciekaw.
Pozdro

Jezu dobrze wiedziec. Ja bym zatłukł takich gaziorzy. Potem sam bym mu dziure w głowie zrobił i zapalił żeby mu zazgrzytało. Boże to przecież można silnik dojechac takim sposobem!!!! Dzięki za info.

A tak na marginesie to nie polecam gaziorzy na zbożowej, partacze jakich mało - definitywnie odradzam!!!![/i]

Źle założona instalacja i źle wyregulowana, ten silnik sprawuje się w miarę OK z II generacją, jeśli jest poprawnie wszystko zamontowane i stan poszczególnych elementów nie budzi zastrzeżeń.
A sekwencja w tym silniku i tak nie rozwija w pełni swoich skrzydeł, bo digifant to wtrysk grupowy, wszystkie na raz się otwierają.

no niestety na tym silniczku instalka ze sruba wogóle sie nie sprawdza. wprawdzie sam mam II generacje... ale do tego dochodza jakies komputerki, antywybuchy (klapki - skuteczność około 50-70%) programowania i oczywiscie podłaczenie tego komputera pod między innymi sonde lambda, a i tak trzeba nauczyć sie jeździc samochodem tak zeby nie strzelal - bo o to nie trudno np. gwałtowne dodanie gazu przy ruszaniu jak sa male obroty - ale mozna z tym zyc. Podsumowanie: załóż najlepsza instalke na jaka Cie stać - przepływomierze sa bardzo drogie.