.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam!

Jesienią założyłem gaz do mojego nowego starego samochodu. Jest to instalacja Tomasetto na Stagu 2l. Oprócz wysokiego spalania gazu (16,5 w mieście), o którym już wcześniej gdzieś na forum pisałem i z którym nie mogę sobie cały czas poradzić, dręczy mnie jeszcze jedna rzecz. Gdy rano odpalam samochód na benzynie po nocnych przymrozkach, to jakoś tak kulawo pracuje do czasu, gdy się przełączy na gaz. Na gazie jest OK. Jeśli przejadę krótki odcinek, zgaszę samochód i chcę silnik uruchomić ponownie, to jest to ciężka sprawa - tak jakby był zalany. Dopiero za drugim, trzecim razem łapie. Jest tak tylko przy niskich temperaturach na zewnątrz. Wczoraj właśnie miałem taką sytuację, ale co mnie jeszcze zastanowiło, to silny zapach gazu wokół samochodu i w samochodzie. Dodam, że przy jeździe w mieście, na światłach też kiedyś miałem uczucie, że czuję zapach gazu. Czyżby instalacja nieszczelna i stąd też wysokie spalanie? Ma ktoś jakiś pomysł?

P.S. Gdzie znajduje się czujnik temperatury zasysanego powietrza? Wiem, że w osłonie filtra powietrza, ale ja tam widzę oprócz wtryskiwacza tylko taką czujkę, do której podłączony jest wężyk podciśnieniowy, a to chyba nie to?

Pozdrawiam

Witam ! Skoro czuc gaz, to masz nieszczelnosci, albo silnik dostaje za duzą dawkę gazu i nie przepala.
Sprawdz sonde lambda.
Odlącz akumulator na parę minut i wtedy odpal na benzynie. Silnik wtedy ( na benzynie ) powinien dobrze pracowac, do czasu, kiedy układ sterujący pracą silnika - ECU znowu nalapie będow od instalacji LPG.
Czujnik temp. zasysanego powietrza o ile pamiętam, znajduje sie na samej gorze ukladu wtryskowego. Jak zdejmiesz pokrywę filtra powietrza, to bedziesz widzial to ustrojstwo, odchodzą od niego dwa kabelki.

Zresetowałem kompa i rzeczywiście odpala poprawnie, ale nie wiem, czemu łapie te błędy, przecież ten cały Stag emuluje sondę. Dodam, że mam emulację ustawioną na MASA (jeśli ktoś wie, co to znaczy, to proszę mnie oświecić). Czy mam może spróbować przestawić na FALA?

Akurat Stag nie jest szczytem techniki , skoro nawet Bingo, ktory jest bardziej rozbudowany, nie radzi sobie z emulacją sondy w tym modelu. Mozesz pokombinowac z emulacją, nie zaszkodzi.

Siemka mam ten sam problem z moim silnikiem. Po zresetowaniu kompa nie masz juz problemów? Ile już jeździsz po tym resecie bez kolejnego ?

Właściwie to teraz jeżdżę na benzynie, bo chcę się dowiedzieć ile pali w stosunku do gazu, więc na razie wszystko w porządku. Zastanawiam się nad założeniem przekaźnika, który będzie resetował kompa, tylko jeszcze nie zgłębiłem tematu.

http://www.allegro.pl/item164319997_pro ... _f_ra.html


Co powiecie na montaż takiego urządzenia? Proszę o opinię:)

Klucho, zostaw emulację na "masa" to jedyne ustawienie nie sprawiające problemów. Jednak jeśli dalej będą pojawiać się problemy to sprawdź dokładnie czy aby na pewno masz prawidłowo podpiętą sondę do instalki. Ma być rozcięta i wpięta do sterownika LPG, a dopiero ze sterownika LPG (innym kabelkiem) sygnał jest przekazywany do ECU benzynowego.
Co do zapachu gazu, to na pewno Masz za bogato i nie przepala dawki, trzeba porządnie wyregulować instalkę. Co do ustawienia fali, to wcześniej czy później (raczej wcześniej i to bardzo ) znowu rozjedzie Ci mapę i problem wróci. Zanim zaczniesz regulować instalację to sprawdź dokładnie sondę lambda, bo to podstawa dla II gen. LPG.

Nie montujcie żadnych reseterów, to straszna kaszana. Dlaczego? Ano dlatego, że po resecie ECU musi się ponownie dostosować do aktualnych warunków pracy (adaptacja), a to wymaga pracy silnika bez obciążenia co najmniej do uzyskania optymalnej temp. pracy. W przeciwnym razie adaptacja "idzie się j..." Jeszcze gorzej jak w trakcie adaptacji od razu przejdziemy na LPG, wtedy to już totalna kicha.

Właśnie widzę, że po ostatnim resecie i jeździe na benie coś jest nie tak, bo nie zbiera się jak trzeba zwłaszcza jak się troszkę nagrzeje - ma chwilę zastanowienia przed przyspieszeniem, a tak, choć w duzo większym stopniu, było przed wymianą sondy. Jeździłem na krótkich dystansach i po mieście bez uprzedniej adaptacji ECU i pewnie się nie zaadaptował jak trza. Dzięki za radę.